50-latek ujęty przez policję po ucieczce ze sklepu. Odpowie za kradzież rozbójniczą

2025-09-22 11:10

Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który w jednym z osiedlowych sklepów ukradł alkohol i użył przemocy wobec pracownic, które próbowały go powstrzymać. Za kradzież rozbójniczą grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.

kradzież rozbójnicza w Tarnowskich Górach

i

Autor: KPP Tarnowskie Góry/ Materiały prasowe

Próbował ukraść czteropak. Odpowie za kradzież rozbójniczą

Policjanci z wydziału prewencji w poniedziałek, 15 września zatrzymali mężczyznę, który dopuścił się kradzieży w jednym z osiedlowych sklepów na terenie Tarnowskich Gór. Zdarzenie przybrało dramatyczny obrót, gdy złodziej, próbując uciec z miejsca przestępstwa, użył przemocy wobec pracownic sklepu.

Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 23:00. Personel sklepu zlokalizowanego przy ulicy Andersa w Tarnowskich Górach natychmiast powiadomił służby o incydencie, gdy zauważył, że jeden z klientów, zamiast udać się do kasy, zabrał ze sklepowej półki alkohol i próbował uciec. Na miejsce błyskawicznie skierowano patrol prewencji, który niezwłocznie podjął działania mające na celu zatrzymanie sprawcy.

Okazało się, że mężczyzna, 50-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór, wyniósł ze sklepowej półki czteropak piwa o wartości niespełna 30 złotych, nie płacąc za niego i próbując oddalić się z miejsca zdarzenia. Na jego trop ruszyły pracownice sklepu, które próbowały powstrzymać złodzieja i odzyskać skradziony towar. Jednak podczas pościgu mężczyzna, zamiast się poddać, użył wobec kobiet siły fizycznej – szarpał je i odpychał – aby utrzymać się przy skradzionym piwie.

Po kilku minutach funkcjonariusze policji zdołali zatrzymać mężczyznę i przewieźć go do policyjnej celi. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad jeden promil alkoholu. W ciągu kolejnych dni prokuratura przedstawiła mu zarzut kradzieży rozbójniczej, a sąd zdecydował o objęciu go policyjnym dozorem do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

Teraz dalszym losami 50-latka zajmie się sąd, który zdecyduje o jego odpowiedzialności karnej. Za popełnione przestępstwo, biorąc pod uwagę użycie przemocy wobec osób ścigających go pracowników sklepu, grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Co wiesz o alkoholach z czasów PRL? QUIZ
Pytanie 1 z 11
„Literatka” w czasach PRL miała pojemność:
Śląsk Radio ESKA Google News