Wanda Rutkiewicz jako pierwsza z Polski na Mount Evereście - mija 45 lat
Najbliżsi i znajomi, z którymi Wanda Rutkiewicz jeździła w góry wspominają ją jako silną, zdeterminowaną, ale też skromną i pełną tajemnic.
Była pierwszą Polką i pierwszą Europejką, a także trzecią kobietą na świecie, która 16 października 1978 roku weszła na najwyższą górę świata, Mount Everest (8849 m n.p.m.), zapisując się tym samym na kartach historii i stając jedną z najwybitniejszych himalaistek.
Wanda Rutkiewicz zdobyła osiem z czternastu ośmiotysięczników: Mount Everest (8849 m n.p.m.), Nanga Parbat (8126 m n.p.m.), K2 (8611 m n.p.m.) - jako pierwsza kobieta, Sziszapangmę (8013 m n.p.m.), Gaszerbrum II (8035 m n.p.m.), Gaszerbrum I (8080 m n.p.m.), Czo Oju (8188 m n.p.m.) oraz Annapurnę (8091 m n.p.m.).
Himalaistka związana była ze środowiskiem himalaistów na Śląsku
Ale najwyższe góry świata, to nie jedyne jej osiągnięcia wspinaczkowe. Są wśród nich także m.in. te z Norwegii (1968 r. - wschodni filar Trollryggenu z Haliną Krüger-Syrokomską, pierwsze przejście kobiece, siódme w ogóle) oraz z Alp (1973 r. - północny filar Eigeru w zespole kobiecym z Danutą Gellner-Wach i Stefanią Egierszdorff, 1978 r. - pierwsze przejście północnej ściany Matterhornu zimą, w zespole kobiecym z Anną Czerwińską, Ireną Kęsą i Krystyną Palmowską) czy z Hindukuszu (1972 r. - Noszak 7492 m n.p.m.).
Przyjaźniła się i jeździła na wspólne wyprawy m.in. z himalaistami ze Śląska lub związanymi ze Śląskiem, w tym z członkami Klubu Wysokogórskiego w Katowicach: Jerzym Kukuczką, Arturem Hajzerem czy Krzysztofem Wielickim.
Planowała wejść na wszystkie ośmiotysięczniki. Jej „Karawana Marzeń" - tak nazwała swój projekt - zakończyła się jednak w maju 1992 r. wraz z jej zaginięciem podczas ataku szczytowego na Kanczendzongę. Jej ciała nigdy nie odnaleziono.

i