12-letni Szymon potrzebuje pomocy. Walczy o powrót do zdrowia
Dwunastoletni Szymon to niezwykle wrażliwy i dobry chłopiec. 1 czerwca życie jego rodziny diametralnie się zmieniło – tej nocy chłopiec doznał poważnego ataku padaczki. Po wielu badaniach i pobytach w szpitalach postawiono dramatyczną diagnozę: rozległa malformacja naczyniowa płata potylicznego prawej półkuli mózgu.
Rozległa malformacja naczyniowa płata potylicznego prawej półkuli mózgu”, choroba ta charakteryzuje się nieprawidłowym rozwojem naczyń krwionośnych w tej konkretnej lokalizacji mózgu, która odbiera dziecku zdrowie kawałek po kawałku, a padaczka jest tylko efektem ubocznym tej choroby - czytamy na stronie zbiórki.
Zmiana jest nieoperacyjna, dlatego jedyną szansą na zatrzymanie choroby jest terapia schorzeń ośrodkowego układu nerwowego. Lekarze z Instytutu Onkologii w Gliwicach zaproponowali Szymonowi radioterapię, którą właśnie rozpoczął. Rodzina chłopca z ogromną nadzieją zwraca się do ludzi dobrego serca o wsparcie – finansowe, duchowe i modlitewne. Każda pomoc zwiększa szansę, że Szymon w przyszłości będzie mógł dorosnąć do samodzielnego, szczęśliwego życia.
Rodzice Szymona nie kryją wdzięczności wobec wszystkich, którzy już zaangażowali się w pomoc. Dzięki ofiarności darczyńców udało się zebrać zakładaną kwotę, jednak ponieważ wciąż pojawiają się pytania o możliwość dalszego wsparcia, cel zbiórki został zwiększony. Każda wpłata pozostaje bezcennym wsparciem w walce o zdrowie chłopca.
Kwotę zbiórki wyznaczono na 25 tysięcy złotych. Do 19 sierpnia udało zebrać się ponad 18 tysięcy złotych. Link do zbiórki jest dostępny tutaj.
Zapewniamy, że pieniądze te są bardzo potrzebne Szymonowi! Dziękujemy z całego serca rodzice Szymona - podsumowują rodzice chłopca.
