W piątkowe popołudnie do rudzkich policjantów zadzwoniła roztrzęsiona kobieta. Dyżurnemu przekazała, że nie potrafi poradzić sobie z dorosłym, agresywnym synem. Opowiedziała, że mężczyzna znęcał się nad nią, a do tego dotkliwie ją pobił.
Mundurowi błyskawicznie wyruszyli pod podany adres. Na miejscu potwierdziły się ich najgorsze oczekiwania. Kobieta była w tak złym stanie, że konieczna była interwencja lekarska.
Agresywny 31-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty znęcania się nad matką i uszkodzenia ciała. Decyzją sąd został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Za przemoc domową grozi mu do 5 lat więzienia.