Po koniec lipca bielscy policjanci na terenie jednej z drogerii dokonali zatrzymania na gorącym uczynku 34-letniego mieszkańca Bielska-Białej, który dokonał kradzieży perfum.
Policyjni śledczy z bielskiej komendy w toku realizowanych czynności ustalili, że ten sam mężczyzna odpowiedzialny jest jeszcze za inne kradzieże. Ustalono, że odpowiada on za dokonanie co najmniej 34 innych kradzieży, działając w ten sam sposób na terenie całego Bielska-Białej i okolic, robiąc sobie z tego procederu stałe źródło utrzymania.
Co ciekawe, w każdym z tych przypadków sprawca, nie robiąc sobie nic z obecności pracowników drogerii, w bezceremonialny sposób zabierał towar z półek a następnie wychodził z nim trzymając go w rękach. Dzięki skutecznym działaniom bielskiej policji mężczyźnie przedstawiono 34 zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej, jednak ta ilość zarzutów może się zwiększyć, gdyż zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni.
Swoim działaniem sprawca spowodował na chwilę obecną straty na łączną kwotę ponad 22 tys. zł na szkodę różnych podmiotów.Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mężczyźnie za popełniony czyn grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności