W odpowiedzi na otrzymane zgłoszenia w jednej z dzielnic w Katowicach dotyczące nielegalnego wyrzucania śmieci na terenie miasta, strażnicy miejscy postanowili zaostrzyć nadzór nad rejonem. Stały patrol został wprowadzony, aby wyłapać osoby, które nie szanują wspólnego dobra i dopuszczają się nieodpowiedzialnych zachowań.
Nielegalne wysypisko śmieci w Katowicach
Wytrwałość strażników przyniosła efekty w środę 9 sierpnia, kiedy to podczas rutynowego patrolu ujrzeli iveco, z którego kierowca wyładowywał ziemię i kawałki betonu na miejski teren. 33-latek poinformował, że odpady wyrzucił na polecenie kierowniczki firmy, w której jest zatrudniony.
W odpowiedzi na tę sytuację, strażnicy skontaktowali się z kierowniczką firmy. Kobieta stanowczo oświadczyła, że nie wyraziła zgody na takie działania i zobowiązała się do uprzątnięcia śmieci.
Mężczyzna, który dopuścił się wykroczenia poprzez nielegalne wyrzucanie odpadów, nie uniknie konsekwencji. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.