Zgubił portfel na stacji w Żorach. Miał tam 10 tys. zł. Nagranie z monitoringu pokazało znalazcę

2025-11-13 15:06

Mieszkaniec Żor przeżył chwile grozy, gdy zorientował się, że zgubił portfel z dokumentami i kwotą ponad 10 tys. zł. Do zdarzenia doszło na stacji paliw przy ul. Kościuszki. Kluczowe okazało się nagranie z monitoringu, dzięki któremu policjanci szybko dotarli do "znalazcy", a jego tłumaczenie może zaskoczyć.

Zgubił portfel na stacji w Żorach. Miał tam 10 tys. zł. Nagranie z monitoringu pokazało znalazcę

i

Autor: KMP Żory/ Canva.com Zgubił portfel na stacji w Żorach. Miał tam 10 tys. zł. Nagranie z monitoringu pokazało znalazcę

We wtorkowe popołudnie, 11 listopada, jeden z mieszkańców Żor stracił portfel, w którym znajdowała się nie tylko gotówka, ale też dokumenty i karty płatnicze. Chwila nieuwagi mogła go kosztować ponad 10 tysięcy złotych. Wszystko wydarzyło się około godziny 15:00 na stacji paliw przy ulicy Kościuszki. Mężczyzna po zatankowaniu samochodu wsiadł do pojazdu i odjechał, nie zdając sobie sprawy, że w tym momencie z kieszeni wypadł mu portfel. Gdy tylko zorientował się, że nie ma przy sobie portfela, natychmiast zawrócił na stację. Niestety, po zgubie nie było już ani śladu. Zrozpaczony mężczyzna bez wahania powiadomił o całej sytuacji żorską policję, licząc na pomoc w odzyskaniu swojej własności.

Szybka akcja policji i zaskakujące tłumaczenie

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z żorskiej komendy. Kluczem do rozwiązania zagadki okazał się monitoring. Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali nagrania z kamer na stacji paliw. Wideo potwierdziło wersję poszkodowanego – portfel rzeczywiście wypadł mu podczas wsiadania do auta. Co więcej, kamery zarejestrowały moment, w którym inny kierowca, korzystający z usług stacji, podnosi zgubę z ziemi, po czym wsiada do swojego samochodu i odjeżdża.

Dzięki nagraniom policjanci błyskawicznie ustalili tożsamość oraz adres "znalazcy". Jeszcze tego samego dnia zapukali do jego drzwi. Zaskoczony wizytą mundurowych mężczyzna oddał portfel wraz z całą zawartością. Jak tłumaczył, zamierzał go zwrócić, ale najwyraźniej funkcjonariusze go w tym ubiegli.

Co grozi za przywłaszczenie portfela? Prawo jest bezwzględne

Choć historia zakończyła się szczęśliwie, a portfel wrócił do właściciela, policja przypomina o konsekwencjach prawnych takich zachowań. Zatrzymanie znalezionej rzeczy jest traktowane jako przywłaszczenie mienia. Zgodnie z art. 284 Kodeksu karnego, jest to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Warto pamiętać, że znalezienie cudzej własności nakłada na nas obowiązek jej zwrotu. Najprostszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest niezwłoczne przekazanie znaleziska pracownikom obiektu (np. stacji paliw), bezpośrednio właścicielowi (jeśli jego dane znajdują się w środku) lub zaniesienie go na najbliższy komisariat policji. Uczciwość w takich sytuacjach pozwala uniknąć poważnych kłopotów z prawem.

Śląsk Radio ESKA Google News