Zamek Biskupów Krakowskich w Siewierzu był państwem w państwie. Biskupi stworzyli swój mały Watykan

2025-09-05 22:26

Na terenie dzisiejszego województwa śląskiego przez ponad 300 lat istniało niemal niezależne państwo rządzone przez... biskupów. Jego "stolicą" był Zamek w Siewierzu, a władcy dzierżyli "prawo miecza", mogąc decydować o życiu i śmierci poddanych, egzekwując prawo z pomocą Trybunału Siewierskiego.

Zamek Biskupów Krakowskich był państwem w państwie. Biskupi mieli tu swój mały Watykan

i

Autor: Wikipedia/ CC BY-SA 4.0 Zamek Biskupów Krakowskich był państwem w państwie. Biskupi mieli tu swój mały Watykan

Na mapie województwa śląskiego znajdziemy wiele zamków i warowni, ale historia żadnej z nich nie jest tak niezwykła, jak dzieje ruin w Siewierzu. To właśnie tutaj, przez ponad trzy stulecia, biło serce Księstwa Siewierskiego – niewielkiego, ale niemal w pełni suwerennego państwa, którym rządzili biskupi krakowscy. Nie byli oni tylko duchownymi, ale pełnoprawnymi książętami z własną armią, prawem i sądem.

Księstwo Siewierskie, czyli państwo w państwie

Wszystko zaczęło się w 1443 roku. To właśnie wtedy jeden z najpotężniejszych ludzi w ówczesnej Polsce, biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki, postanowił wykorzystać kłopoty finansowe książąt cieszyńskich. Za kwotę 6000 grzywien srebra kupił od nich całe Księstwo Siewierskie wraz z zamkiem. Co najważniejsze, transakcja ta sprawiła, że ziemie te stały się osobistą własnością biskupów krakowskich, a nie częścią Korony Królestwa Polskiego. Każdy kolejny biskup Krakowa automatycznie otrzymywał tytuł Księcia Siewierskiego (łac. Dux Severiensis). Zamek w Siewierzu, nazywany Zamekiem Biskupów Krakowskich, stał się stolicą tego unikalnego na skalę Polski minipaństwa.

Biskup z prawem miecza. Mogli skazywać na śmierć

Tytuł księcia nie był jedynie pustym zaszczytem. Biskupi na terenie swojego księstwa byli suwerennymi władcami. Posiadali własną armię, administrację, sądy i prawo. Ich władza nie podlegała królowi ani polskiemu sejmowi. Najbardziej wymownym symbolem ich potęgi było tzw. prawo miecza (ius gladii). Oznaczało to, że biskup-książę miał prawo sądzić i skazywać swoich poddanych na karę śmierci. Wyroki wydawał działający od 1625 roku Trybunał Siewierski. Zamek w Siewierzu był miejscem, gdzie zapadały takie wyroki. Ze względu na odrębność prawną, księstwo stało się też swoistym azylem – schronienia szukali tu ludzie uciekający przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Prawo o w Siewierzu było bardzo surowe, co obrazuje powiedzenie "Bij kradnij zabijaj, lecz Siewierz omijaj". - Zamek był wykorzystywany militarnie m.in. w czasie potopu szwedzkiego, stacjonowały tutaj wojska Stefana Czarnieckiego, a podczas Konfederacji Barskiej oddziały Kazimierza Puławskiego. Kiedy Księstwo Siewierskie znalazło się w zaborze pruskim na zamku urządzono manufakturę sukienniczą - czytamy na stronie internetowej zamku. 

Od fortecy do renesansowej perły na wzór Wawelu

Początkowo gotycka warownia była przede wszystkim surowym centrum władzy. Jednak w XVI wieku, za sprawą biskupów-humanistów, takich jak Piotr Tomicki, zamek zaczął zmieniać swoje oblicze. Przebudowano go w duchu renesansu, a na dziedzińcu wzniesiono piękne arkadowe krużganki na wzór tych z Wawelu. Z ponurej fortecy stał się luksusową rezydencją, godną książąt Kościoła, którzy manifestowali tu swoje bogactwo i nowoczesne podejście do sztuki. Złoty wiek zamku brutalnie przerwał jednak potop szwedzki (1655-1660). Wojska najeźdźcy zdobyły, splądrowały i spaliły warownię, która po tym ciosie już nigdy nie odzyskała dawnej świetności.

Koniec biskupiego państwa. Co stało się z zamkiem?

Kres niezwykłej, 347-letniej historii biskupiego państwa położył Sejm Wielki. W atmosferze wielkich reform, dążąc do unifikacji kraju, posłowie uchwalili 27 kwietnia 1790 roku włączenie Księstwa Siewierskiego do Rzeczypospolitej. Biskupi utracili tytuł książęcy i całą władzę świecką. Opuszczony zamek szybko zaczął popadać w ruinę, a dzieła zniszczenia dokończyły wojny napoleońskie i okoliczni mieszkańcy, traktujący go jako źródło darmowego budulca. Dziś zabezpieczone ruiny zamku w Siewierzu są udostępnione do zwiedzania i stanowią potężny, kamienny pomnik jednego z najbardziej fascynujących eksperymentów politycznych w historii Polski.

Zamek Biskupów Krakowskich w Siewierzu - co oferuje turystom?

Zamek w Siewierzu jest cały czas dostępny do zwiedzania z jednym wyjątkiem - do 17 września jest niedostępny ze względu na remont korony wieży. Turyści mogą oglądać jego ruiny pod okiem przewodnika. Organizowanie jest również nocne zwiedzanie obiektu. 

Do najważniejszych atrakcji należy most zwodzony, odrestaurowana piwnica zamkowa ze stałą ekspozycją archeologiczną, taras artyleryjski oraz inne atrakcje znajdujące się na dziedzińcu.

Śląsk Radio ESKA Google News