To prawdopodobnie jeden z niechlubnych rekordów. Kierowca w ciągu zaledwie kilku stracił prawo jazdy. Jego wyczyn został utrwalony na policyjnym monitoringu i posłużył jako dowód w postępowaniu. Mężczyzna nie miał innego wyjścia, jak przyznać się do błędu, zapłacić wysoki mandat i ponownie zapisać się na egzamin na prawo jazdy.
Za jakie wykroczenia grozi utrata prawa jazdy i ponowny egzamin
Policjanci z sosnowieckiej grupy Speed, patrolując drogę krajową numer 91, zauważyli zbyt szybko jadący samochód. Wideorejestrator radiowozu wykazał, że auto poruszało z prędkością 127 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h.
To nie jedyne wykroczenie, które popełnił 36-letni mieszkaniec Częstochowy. Po pomiarze prędkości policyjny wideorejestrator nagrał, jak kierujący zignorował włączające się na sygnalizatorze czerwone światło i przejechał przez skrzyżowanie w Podwarpiu, na którym nie raz dochodziło do tragicznych w skutkach zdarzeń.
Jaka kara za wykroczenia drogowe?
Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem na kwotę 3500 zł i otrzymał 28 punktów karnych. Łącznie od stycznia na jego konto dopisanych zostało 44 punktów. Teraz czeka go ponowny egzamin na prawo jazdy.
Policja ostrzega i przypomina kierowcom, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Nieprzypadkowo w rejonach skrzyżowań, przejść dla pieszych czy innych miejsc, z których korzystają zarówno zmotoryzowani, jak i niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, wprowadzone są ograniczenia prędkości. Jednym z zadań policjantów ruchu drogowego jest kontrola przestrzegania przepisów w takich właśnie miejscach.