Zagubiony pies błąkał się po drodze w lesie w Rybniku
Policjant nie miał wątpliwości, co należy zrobić. Zatrzymał się na poboczu, zabrał zwierzaka z drogi, by nikt go nie potrącił i zabrał go ze sobą do komendy. Tam psiakiem zajęli się policjanci, którzy zabrali go do schroniska, by sprawdzić, czy posiada czip.
Okazało się jednak, że nie było możliwości ustalenia jego właściciela. Dlatego też pracownik schroniska dał ogłoszenia na portalach społecznościowych o znalezieniu czworonoga - relacjonuje aspirant sztabowy Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Na szczęście już po kilku godzinach udało się ustalić właściciela. Do komendy zgłosiła się kobieta, która nie kryła wzruszenia na widok jej ukochanego psiaka. Mieszkanka podziękowała komendantowi za uratowanie pupila.
Reagujmy na los zwierząt! Szczególnie teraz, zimą, nie bądźmy obojętni, gdy błąkają się po dworze. Dla zwierząt domowych zbyt długie przebywanie na zewnątrz przy tak niskich temperaturach może okazać się bardzo niebezpieczne - dodaje asp. sztab. Kobeszko.