W czwartkowe przedpołudnie, około godziny 11:40, na ulicy Czecha w Rybniku rozegrał się dramat. Na wysokości posesji numer 149, w pobliżu firmy Kadam, doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego, w którym życie straciło dwóch młodych mężczyzn.
Tragiczny wypadek w Rybniku. Jak doszło do zdarzenia?
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 26-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego, który kierował volkswagenem golfem, z nieznanych na ten moment przyczyn nagle stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał ze swojego pasa ruchu, wypadł z jezdni i z ogromną siłą uderzył w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że auto zostało kompletnie zniszczone, a podróżujący nim mężczyźni doznali bardzo poważnych obrażeń.
Błyskawiczna akcja ratunkowa i walka o życie
Jak relacjonują świadkowie, na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawiły się służby ratunkowe. Strażacy, policjanci oraz zespoły ratownictwa medycznego natychmiast przystąpili do skomplikowanej akcji. Niestety, dla jednego z mężczyzn było już za późno. Pasażer volkswagena, 25-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego, poniósł śmierć na miejscu. Jego obrażenia okazały się śmiertelne.
Informacje te potwierdził rzecznik rybnickiej straży pożarnej.
Potwierdzamy jedną ofiarę śmiertelną. Działania cały czas trwają – przekazał na bieżąco Wojciech Kasperzec.
Kierowca samochodu, 26-latek, w stanie ciężkim został przewieziony karetką do szpitala w Rybniku. Mężczyzna bardzo szybko trafił na stół operacyjny, gdzie lekarze przez długi czas walczyli o jego życie. Nie udało się mimo wysiłków personelu medycznego, bo obrażenia wewnętrzne okazały się zbyt rozległe. Młody kierowca zmarł, nie odzyskując przytomności.
Utrudnienia na ul. Czecha i śledztwo policji
W związku z tragicznym wypadkiem ruch na ulicy Czecha został całkowicie wstrzymany na kilka godzin. Kierowcy musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami i korzystać z objazdów. Na miejscu przez długi czas pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli wszystkie ślady i wykonali dokumentację fotograficzną, która pomoże w ustaleniu dokładnego przebiegu tragedii.
Śledczy będą teraz wyjaśniać, co było bezpośrednią przyczyną wypadku. Pod uwagę brane są różne scenariusze – nadmierna prędkość, stan techniczny pojazdu, trudne warunki pogodowe, a także ewentualny błąd ludzki. Odpowiedzi na te pytania ma przynieść prowadzone postępowanie.