Wypadek na DK1 w Kobiórze
Na trasie DK 1 w rejonie zjazdu do Zameczku Promnice zderzyły się dwa samochody osobowe na pasie w kierunku Tychów. Audi po uderzeniu w renault wypadło z drogi i wpadło do przydrożnego rowu. Aż siedem osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci.
W trakcie działań ruch w kierunku Tychów został całkowicie zablokowany. Wszyscy poszkodowani trafili pod opiekę ratowników medycznych. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitali, pasażerka renault do szpitala w Katowicach Ochojcu, a najciężej ranna 12 - letnia pasażerka renault została przetransportowana drogą lotniczą do szpitala w Katowicach Ligocie.
Jak doszło do wypadku na DK1?
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że sprawcą zdarzenia jest kierowca renault. Chciał się włączyć do ruchu z parkingu i skręcić w lewo, aby jechać w kierunku Pszczyny. Niestety najpewniej nie zauważył innego samochodu i wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierowcy audi.
W chwili zdarzenia obaj kierowcy byli trzeźwi. Droga była zablokowana przez kilka godzin.