Wypadek na A1. Kierowca busa miał zginąć, ale przeżył zderzenie z TIRem

Wypadek na autostradzie A1

Do tragicznie wyglądającego wypadku doszło w piątek nad ranem na autostradzie A1 między Częstochową a Katowicami. Przy MOP Woźniki zderzyły się dwa pojazdy. 

"Trwają utrudnienia po zderzeniu pojazdu ciężarowego z busem" - poinformował dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA wcześnie rano.

Z informacji PAP wynika, że w wyniku wypadku zginęła jedna osoba.

"W wyniku zderzenia ciężarówki i busa zmarła jedna osoba" - informuje PAP.

Okazuje się, że to nieprawda.

Dostawczy bus został całkowicie zniszczony, jednak kierowca przeżył. Może mówić o cudzie, bo jego kabina została zmiażdżona.

"Obaj kierowcy samochodów wyszli z kabin przed przyjazdem służb. Są cali i zdrowi" - zapewnia strażak z OSP Woźniki.

Także policja w Lublińcu potwierdza, że zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.

Do wypadku na A1 doszło około godz. 3.30. Zderzyły się bus z zestawem TIR. Obecnie nie wiadomo dokładnie, jak przebiegało całe zderzenie. 

Wypadek miał miejsce na lewym pasie ruchu, lecz na czas oględzin także prawy pas został zamknięty.

Obecnie na autostradzie nie występują już poważne utrudnienia.

Pogrzeb rodziny, która zginęła na A1

12 zdjęć