Uroczyste przekazanie placu budowy odbyło się w miejscu przyszłej inwestycji 19 marca. Podczas spotkania zaprezentowano wizualizacje nowej stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, która powstanie w Żorach.
- Prace ruszają i już za 1,5 roku w naszym mieście będzie działała nowa stacja Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego - informowano w marcu.
W budynku o powierzchni nieco ponad 300 metrów kwadratowych będą stacjonowały dwa zespoły ratowników. Znajdą się tam m.in. 2 garaże na karetki, magazyn odpadów, pomieszczenie mycia sprzętu medycznego, magazyn leków i sprzętu medycznego, toalety, pomieszczenia techniczne i socjalne, serwerownia, szatnie i pomieszczenia wypoczynkowe. Obiekt wyposażony będzie w fotowoltaikę i monitoring.
- Bezpieczeństwo oraz zdrowie mieszkańców są najważniejsze. Dlatego też, kiedy tylko pojawiła się propozycja budowy nowej stacji pogotowia ratunkowego w Żorach, to od razu byliśmy na tak i zaczęliśmy poszukiwania odpowiedniego terenu. Znaleźliśmy najlepsze miejsce, doskonale skomunikowane, w samym centrum miasta. Stacja w tym miejscu z pewnością przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa naszych mieszkańców - powiedział w marcu Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory.
Żory będą miały stację z prawdziwego zdarzenia
Ta inwestycja jest niezwykle ważna dla mieszkańców Żor, ale też dla samych pracowników Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, bo znacząco poprawi warunki i komfort ich pracy. Jak powiedział Łukasz Pach, Dyrektor WPR w Katowicach - żorska inwestycja zapewni komfort i godne warunku pracy jego pracownikom.
- To będzie zupełnie nowa jakość. W tej chwili dysponujemy dwoma malutkimi pomieszczeniami w poradni, a tutaj będziemy mieli stację pogotowia z prawdziwego zdarzenia. – podkreślił Pach.
Zobacz postępy budowy na zdjęciach z 28 października:
Co na to mieszkańcy?
Jak informowało miasto, działka na której budowana jest stacja pogotowia to "najlepsze miejsce, doskonale skomunikowane, w samym centrum miasta". Te najlepsze miejsce jest na granicy osiedla Księcia Władysława, niedaleko od aktualnej budowy stoją bloki mieszkalne. Ze stacji będą wyjeżdżać karetki do chorych. Co na to mieszkańcy? Okazuje się, że zdania są podzielone, ale nie usłyszeliśmy negatywnej opinii.
- Szczerze mówiąc, mieszkamy obok szpitala, karetki jeżdżą tu i tak codziennie. Idzie się przyzwyczaić. Tutaj na głównej drodze jedzie jeszcze na sygnale, ale jak zajeżdża pod szpital to wyłącza. Budowa stacji jest na pewno dla nas czymś dobrym, zwiększy nasze bezpieczeństwo. - powiedziała mieszkanka okolicznego bloku.
Inny mieszkaniec zastanawia się, dlaczego właśnie te miejsce zostało wybrane jako najlepsza lokalizacja.
- Nie lepiej byłoby jej wybudować na wylocie z miasta? Przy drodze krajowej, a nie w centrum? Tutaj często tworzą się korki. Mam nadzieję, że kierowcy będą potrafili się zachować, gdy stojąc w korku usłyszą karetkę. - dodał pan Paweł.
Za realizację odpowiada Przedsiębiorstwo Budowlane Mazur sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w Jankowicach. Wartość tej inwestycji to ponad 5 mln zł. Wkładem Miasta Żory jest nie tylko przekazana na preferencyjnych warunkach działka pod budowę stacji pogotowia, ale także budowa zjazdu z drogi publicznej – od strony Alei Jana Pawła II.
- Dołożymy wszelkich starań, by ta budowa została zrealizowana sprawnie i w taki sposób, by jak najlepiej służyła Pogotowiu i mieszkańcom Żor– zapewnia Robert Adamczyk - Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Budowlanego Mazur, wykonawcy inwestycji.
