Drzemka pod drzewem skończyła się więzieniem
Pod koniec ubiegłego tygodnia mieszkańcy Osiedla XXX-lecia w Wodzisławiu Śląskim pod jednym z drzew dostrzegli leżącego mężczyznę. Od razy zgłosili sprawę na policję zaznaczając, że najprawdopodobniej mężczyzna uciął sobie tam drzemkę. Policjanci pojechali sprawdzić, czy śpioch nie potrzebuje czasem ich pomocy. Na miejscu okazało się, po dobudzeniu śpiącego mężczyzny, że chciał sobie trochę odpocząć i nie potrzebował żadnej pomocy. No, ale jak już policjanci się tam pofatygowali, to od razu sprawdzili mężczyznę w swoich systemach. No i to się opłaciło. 22-latek był poszukiwany w celu odbycia kary za wcześniejsze kradzieże i oszustwa. Został zatrzymany i trafił za kratki, spędzi tam najbliższe 6 miesięcy.
Dzięki empatii i właściwej reakcji obywatela policjanci sprawdzili, czy młody mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Ten akurat nie potrzebował pomocy, ale zawsze lepiej sprawdzić - podsumowuje zdarzenie wodzisławska policja.