W Katowicach będą jeździły autobusy bez kierowców?
Autobus, który będzie jeździł bez kierowcy? Brzmi jak nierealny scenariusz, ale... to wcale nie jest niemożliwe. W Dolinie Trzech Stawów w Katowicach trwają bowiem testy pojazdu autonomicznego Blees BB-1.
– Właśnie rozpoczynamy testy autonomicznego pojazdu, który być może w przyszłości zagości na stałe w taborze naszego przewoźnika. Czy przyszłość należy do pojazdów autonomicznych, bez kierowcy? Tego dziś nie wiemy, ale przyglądamy się uważnie wszelkim innowacjom w dziedzinie komunikacji zbiorowej – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Twórcą pojazdu jest gliwicki start-up Blees. Testowany autobus porusza się po trasie o długości 2 kilometrów (swój kurs, na razie bez pasażerów, rozpoczyna na parkingu w Muchowcu przy popularnej rolkostradzie).
Testy będą odbywać się codziennie od godz. 8 do 16 aż do 3 listopada. Katowicki magistrat poinformował, że jeśli wypadną one pozytywnie, to wiosną zostanie uruchomiony dwutygodniowy program pilotażowy, podczas którego zostaną wyznaczone przystanki wzdłuż ul. Trzech Stawów, gdzie będą odbywały się regularne kursy z pasażerami.
Pojazd Blees BB-1 posiada napęd elektryczny. Może przewieźć 15 osób. Jeśli chodzi o prędkość maksymalną to wynosi ona 25 km/h. Wyposażony jest w system, który umożliwia mu samodzielną jazdę i obsługę zaprogramowanych tras.
– Katowice są pierwszym miastem, które testuje BB-1. To pojazd płynnie i bezpiecznie poruszający się po drogach, wykorzystujący technologię pozwalającą na samodzielne poruszanie się na zdefiniowanych trasach, wykrywanie przeszkód oraz innych uczestników ruchu – mówi Łukasz Wójcik, który jest odpowiedzialny za stworzenie pojazdu.