Nowe kamery w centrum Miasta to efekt tragicznych wydarzeń na Mickiewicza
W centrum Katowic pojawiło się 20 nowych kamer monitoringu. Co ważne, są to kamery stałe, a nie obrotowe. Zamontowano je po wydarzeniach, do jakich doszło w ubiegłym roku na ulicy Mickiewicza, gdzie kierowca autobusu rozjechał na drodze 19-letnią Basię. - Prezydent obiecał, że zamontuje takie kamery, i tak też się stało. Są to kamery stałe, które dają stały obraz z danego miejsca dzięki czemu na bieżąco wiemy, co w danym miejscu się dzieje, a służby mogą od razu zareagować - wyjaśnia Sandra Hajduk, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Katowicach.
Nowe kamery pojawiły się na wspomnianej ulicy Mickiewicza, ale też m.in. na Placu Wolności. Łącznie w systemie monitorującym miasto znajduje się obecnie 339 kamer. Stały podgląd do nich mają miejskie służby: Straż Miejska oraz Policja.
W kolejnych miesiącach i latach będą pojawiać się kolejne wraz z kolejnymi inwestycjami miejskimi czy kolejnymi projektami budżetu obywatelskiego Katowic.