Policjanci z wydziału zwalczania przestępczości stadionowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pozyskali informacje o planowanej ustawce kiboli. Bijatyka miała się odbyć w środę 30 sierpnia w lesie w okolicach Trzebini, w dniu IV-ligowego meczu MKS Trzebinia - Beskid Andrychów.
Jako, że Trzebinia podlega pod chrzanowską komendę, ustalenia przekazano tamtejszym mundurowym. Do lasu wysłano patrol policji, który przy wjeździe do lasu zauważył kilkanaście samochodów na śląskich blachach. Kawałek dalej stała grupa kilkudziesięciu mężczyzn. Wyglądali, jakby na kogoś czekali.
Na miejsce wezwano policyjne posiłki. Na widok nadjeżdżających radiowozów grupa mężczyzn rzuciła się do ucieczki. Niektórzy zdążyli wskoczyć do aut i odjechać. Policji udało się otoczyć 10 pojazdów. Wśród 34 spisanych osób znaleźli się m.in. kibice GKS-u Katowice.
Na pytanie, co robią w lesie tak dużą grupą odpowiedzieli, że przyjechali na grzyby. Jednak żaden nie miał ze sobą koszyka ani torby, a ze względu na wieczorową porę w lesie było już ciemno.