O tragicznym pożarze domu jednorodzinnego przy ul. Jagodowej w Tychach pisaliśmy w minioną sobotę. Akcja gaszenia trwała kilka godzin, policja ewakuowała lokatorów. Interweniowało także pogotowie energetyczne, które odłączyło zasilanie w budynku.
Dzięki szybkiej reakcji służb pożar udało się szybko opanować. Ale nie obyło się bez strat. Spłonął dach domu oraz elewacja, a część budynku pokrywa sadza i nie nadaje się do użytku.
Pożar domu jednorodzinnego w Tychach. Sąsiedzi i przyjaciele rodziny założyli zbiórkę
Pożar domu to prawdziwa tragedia dla rodziny Pałka z Tychów. Irena i Krzysztof to emerytowani nauczyciele - trenerzy piłki siatkowej. Przez 35 lat pracowali z młodzieżą, zdobywali Mistrzostwa Polski i wychowali reprezentantki Polski w siatkówce.
Państwo Pałka nazywają dom "dorobkiem swojego życia", w jego budowę włożyli wiele serca. Ale wystarczyło jedno fatalne popołudnie, by ich wieloletnie starania poszły z dymem. Dlatego sąsiedzi i przyjaciele postanowili założyć zbiórkę na odbudowę domu. Link do zbiórki dostępny jest TUTAJ.