Tragedia na zbiorniku Pogoria IV w powiecie będzińskim. W zalewie znaleziono zatopiony samochód. Strażaków powiadomił przypadkowy przechodzień, który zauważył w wodzie auto około 20 metrów od brzegu.
- Strażacy podpłynęli do samochodu i spod wody wyjęli mężczyznę, który był w środku auta. Przetransportowano go na brzeg, tam rozpoczęto reanimację, jednak nie udało się uratować poszkodowanego - powiedział nam kpt Krystian Biesiadecki rzecznik będzińskiej straży pożarnej.
Ofiara to 60 letni mężczyzna, mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Na miejscu pracowało ok. 20 strażaków z siedmiu zastępów, a także policjanci i załoga pogotowia ratunkowego.