Takiego karambolu na A1 dawno nie było. 14 grudnia około godz. 18 zderzyło się tam aż pięć ciężarówek.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło na wysokości Częstochowy, na jezdni w kierunku Łodzi. Jedna z ciężarówek wjechała z całym impetem w pozostałe, stojące w korku. Dwa pojazdy w wyniku zderzenie stanęły w ogniu.
Na miejscu zginął sprawca wypadku, jedna osoba odniosła poważniejsze obrażenia - kierowca ciężarówki, która ostatnia stała w zatorze.
Trwa śledztwo w sprawie tragicznego zdarzenia. W naszej galerii NOWE ZDJĘCIA.