Największe muzea w Śląskiem. Czy duży może więcej?
W przypadku muzeów całkiem nieźle sprawdza się znana maksyma "Duży może więcej". Przestrzeń w przypadku muzeów ma niebagatelne znaczenie. Jej wielkość przekłada się nie tylko na ilość eksponatów, jakie można wystawić, ale też na aranżację (i późniejsze zmiany) wystaw. Duże pomieszczenia zapewniają możliwość ciekawych zmian ekspozycji, czy też instalowanie wystaw tymczasowych, które zaaranżowane w pomysłowy sposób dają zwiedzającym niezwykłe odczucia. Zupełnie inaczej zresztą zwiedza się wystawę np. w Muzeum Śląskim w Katowicach, a inaczej np. zabytkowy schron w bytomskiej dzielnicy Miechowice, który pełni też funkcję muzealną. Doznania w obydwu przypadkach będą zupełnie inne, ale i inne są możliwości. Muzeum Śląskie daje przestrzeń na interpretacje i ciekawe rozwiązania. Schron w Miechowicach tej przestrzeni nie ma, ale trzeba przyznać, że rozwiązania tam zastosowane, jak i ukazane eksponaty, tworzą również niepowtarzalny klimat.
Najmniejsze, najskromniejsze, ale niemniej ciekawe
Zanim przejdziemy do tych naprawdę dużych muzeów w województwie śląskim, warto pochylić się nad tymi mniejszymi, by nie powiedzieć - maluczkimi. Miechowicki schron jest bardzo dobrym przykładem miejsca, gdzie jest... mało miejsca, ale za to to dużo wartościowych przedmiotów i historii, które opowiadają.
To samo można powiedzieć o jednym z najmniejszych muzeów świata, które znajduje się w Katowicach. I nie chodzi tu bynajmniej o jego wielkość (a trzeba otwarcie powiedzieć, nie jest ono wielkie), a wielkość jego zawartości. Chodzi o Muzeum Najmniejszych Książek Świata Zygmunta Szkocnego, które znajduje się w dzielnicy Piotrowice, przy ul. Traktorzystów 5. Zawiera ono prywatną kolekcję, która przez lata była uważana za najmniejszą na świecie. Twórcą jest Zygmunt Szkocny, który sam wykonał część książeczek znajdujących się w zbiorach muzeum. A znajdziemy tam około 200 pozycji, w tym Alfabet łaciński o wymiarach 0,8 na 1 milimetr (wielkość ziarnka maku), który jako rekordzista trafił do Księgi rekordów Guinnessa.
Nieduże muzeum znajduje się w Cieszynie. Chodzi o Muzeum Prasy Śląskiej im. Wojciecha Korfantego przy ul. Piastowskiej 26. Znajduje się w pięknym, choć niedużym zabytkowym budynku z XVIII wieku, zwanym "Wartownią" lub "Bramą Wybrańców". Cała ekspozycja zajmuje kilka niewielkich pomieszczeń.
Na niedużej przestrzeni zmieszczono Muzeum Historii Gitary w Katowicach, przy ul. Krzywej 4. To prywatna kolekcja. Muzeum jest prowadzone z pasji. Eksponaty znajdują się na niewielkiej przestrzeni. Sama powierzchnia wystawiennicza jest ograniczona. Niewielka jest też Izba Tradycji i Kultury Dawnej w Siewierzu przy ul. Kościuszki 5. W tym przypadku wpisuje się ona w tradycję izb-muzeów, które z założenia są niewielką przestrzenią muzealną i wystawienniczą.
Muzealni giganci. Gdyby park był muzeum...
Czas przejść do tych największych, których wielkość mierzy się albo w metrach kwadratowych, albo w hektarach. W Śląskiem są bowiem muzea, których powierzchnia zajmuje nawet kilkadziesiąt hektarów, więc mówimy tu o prawdziwych gigantach. Z dostępnych danych wynika, że Muzeum Zamkowe w Pszczynie znajduje się aż na 156 ha! Ma więc powierzchnię większą, niż najmniejsze wsie, a właściwie wioseczki, w Polsce. Jest jednak jedno, zasadnicze ALE. Chodzi o powierzchnię całego kompleksu pałacowo-parkowego. Gdyby ująć rozległą część parkową, to rozmiary samego muzeum już nie jest tak imponująca, choć to nadal jest spory obiekt do zwiedzania.
Gwoli prawdy, określenie tego największego jest wyjątkowo trudne, bowiem "wielkość" można interpretować w różny sposób. Może się odnosić np. do powierzchni, na jakiej dane muzeum się znajduje, może określać tylko powierzchnię do zwiedzania, czy np. długość trasy zwiedzania. Dlatego też nie wskazujemy tego największego, choć wydaje się, że takim muzeum, które spełnia powyższe warunki, jest Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny" w Chorzowie. Dlaczego? Całość znajduje się na terenie 22 hektarów. Co ważne, cały teren pełni funkcję wystawienniczą, a i długość trasy, jaką trzeba pokonać, żeby wszystko zobaczyć, jest imponująca. Więc pod tym względem chorzowski Skansen jest prawdopodobnie niekwestionowanym liderem. A jak wyglądają inne, duże muzea?
Największe muzea w województwie śląskim. Są imponujące
