To najsłynniejsza linia tramwajowa na Śląsku. Zachwyciła laureata Nagrody Nike więc napisał o niej książkę

2025-12-30 14:03

Linia tramwajowa nr 7 na Śląsku to znacznie więcej niż transport. To podróż przez serce aglomeracji, którą w swojej książce "Aglo" opisał laureat Nagrody Nike, Zbigniew Rokita. Wsiadając do "siódemki" w Katowicach i jadąc aż do Bytomia, można zobaczyć prawdziwe, niejednoznaczne oblicze regionu. To ruchoma opowieść o Śląsku.

Tramwajowa linia 7 jest najsłynniejszą na Śląsku

i

Autor: Freepik.com

To jedna z tych tras, które są czymś więcej niż tylko sposobem na przemieszczenie się z punktu A do B. Linia tramwajowa nr 7 to prawdziwy kręgosłup Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, który łączy nowoczesne centra z robotniczymi dzielnicami, pokazując region bez retuszu. Jej wyjątkowość dostrzegł pisarz Zbigniew Rokita, laureat Literackiej Nagrody Nike, który poświęcił jej fragment swojej książki „Aglo. Banką po Śląsku”.

Trasa Siódemki to kręgosłup Aglomeracji, to najważniejsza śląska linia, to też najśląszcza ze wszystkich śląskich linii. Woje się pomiędzy familokami, wilhelmińskimi kamienicami, kikutami przemysłu i placami po wyburzeniach, plamami wątrobowymi Aglomeracji. Gdy ktoś pyta mnie, jak wygląda Aglomeracja Śląsko-Zagłębiowska, a przynajmniej jej śląska połowa, mówię: wsiądź w Siódemkę i na jej ponadgodzinnej trasie cały czas patrz przez okno - pisze Zbigniew Rokita.

Podróż przez serce aglomeracji. Trasa tramwaju nr 7

Podróż „siódemką” zaczyna się w Katowicach, w dynamicznym sercu metropolii, gdzie nowoczesność i aspiracje widać na każdym kroku. Jednak wystarczy kilka przystanków, by ta uporządkowana wizja zaczęła się kruszyć. Wjeżdżając do Załęża, przy przystanku Wiśniowa, miasto zwalnia. Reprezentacyjne fasady ustępują miejsca podwórkom, murom i napisom, które są prawdziwą kroniką lokalnego życia. To właśnie w tych detalach, a nie w folderach promocyjnych, kryje się prawdziwa opowieść o Śląsku.

Tramwaj płynnie przekracza granice miast, które dla pasażera są niemal niezauważalne. Chorzów Batory, Świętochłowice – to miejsca, gdzie granice administracyjne tracą znaczenie, a region objawia się jako spójna całość. Na trasie historia oficjalna, reprezentowana przez Muzeum Powstań Śląskich, miesza się z tą nieformalną, zapisaną na murach i w codziennym rytmie dzielnic. Ten kontrast jest jednym z najmocniejszych doświadczeń tej podróży.

Zajezdnia tramwajowa w Bytomiu na archiwalnych zdjęciach

"Siódemka" w liczbach. Ile jedzie tramwaj z Katowic do Bytomia?

Trasa tramwaju nr 7 to jedna z głównych arterii komunikacyjnych w Metropolii GZM. Łączy ona Zawodzie Centrum Przesiadkowe w Katowicach z Placem Sikorskiego w Bytomiu. Cała trasa liczy około 23 km i obejmuje 41 przystanków, a jej pokonanie zajmuje zazwyczaj od 60 do 70 minut. To wystarczająco dużo czasu, by z okna tramwaju zobaczyć, jak zmienia się krajobraz – od nowoczesnego centrum Katowic, przez przemysłowe serce Chorzowa i Świętochłowic, aż po pełen historycznych warstw, chropowaty Bytom.

Najdłuższe linie tramwajowe na Śląsku

Zobacz listę

To właśnie ta różnorodność sprawia, że „siódemka” jest tak wyjątkowa. To nie tylko środek transportu, ale też przewodnik po skomplikowanej tożsamości regionu. Podróż nią to najlepsza lekcja o tym, czym jest Aglomeracja Śląsko-Zagłębiowska – nie jako projekt na mapie, ale jako żywe, codzienne doświadczenie.

Śląsk Radio ESKA Google News