Upalne dni dają się niektórym mocno we znaki. Co robić, gdy termometry wskazują blisko 30 stopni Celsjusza? By dać trochę oddechu w mieście pojawiło się aż 15 kurtyn wodnych:
- Rynek 1 – Urząd Miasta Katowice - Śródmieście
- plac Lecha i Marii Kaczyńskich – Śródmieście
- pl. Wyzwolenia w pobliżu kościoła św. Anny – Nikiszowiec
- pl. Miast Partnerskich – Ligota
- park Budnioka – Koszutka
- Dolina Trzech Stawów – skrzyżowanie ulic Trzech Stawów i Francuska
- os. Targowisko - ul. Szewska 6-8 – Piotrowice
- ul. Wojciecha, plac zabaw (słupek wodny zamiast kurtyny) – Giszowiec
- ul. Miła, plac zabaw – Giszowiec
- Park Olimpijczyków – Szopienice
- ul. Płochy – Ligota – Panewniki
- pl. Londzina – Załęże
- Park Bogucki – Bogucice
- pl. Św. Herberta – os. Witosa
- ul. Bohdanowicza

i
Kurtyny są uruchamiane, gdy temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza. Przy wysokich temperaturach należy pamiętać także unikaniu przebywania na słońcu, piciu dużej ilości wody, noszeniu nakrycia głowy czy unikaniu aktywności fizycznej.
W Katowicach pomyślano także o czworonogach. Przed budynkiem urzędu miasta, przy Placu Kwiatowym stanęła miska z wodą dla psów. Z podobną inicjatywą wyszły inne miejskie instytucje, a także prywatni przedsiębiorcy. Katowiccy strażnicy miejscy apelują, by w związku z upałami nie zostawiać w samochodach dzieci i zwierząt.
i
- Tylko w ciągu godziny wnętrze zaparkowanego na słońcu samochodu potrafi się nagrzać do ponad 50 stop Celsjusza. Niektóre elementy mogą osiągać jeszcze wyższe temperatury. Pozostawienie w takich warunkach dziecka czy zwierzęcia może mieć tragiczne skutki – mówi Piotr Piętak, zastępca komendanta katowickiej straży miejskiej ds. prewencji.
Przy okazji upałów warto także pamiętać o oszczędzaniu wody – przypominają Katowickie Wodociągi.
- Naszą misją jest nie tylko dostarczanie wody, odprowadzanie ścieków i oczyszczanie ich, ale także kształcenie postaw ekologicznych i uświadamianie z jak bezcennym zasobem mamy do czynienia. Dlatego wszyscy powinniśmy traktować wodę z szacunkiem i dbać o to, by jej nie marnować. Wystarczy zmiana pewnych codziennych nawyków, by zmniejszyć zużycie z korzyścią zarówno dla środowiska, jak i portfela. Kran nie musi być przecież odkręcony przez cały czas mycia zębów czy podczas nakładania mydła na dłonie. Zamiast kąpieli w wannie zdecydowanie bardziej ekologiczne będzie wzięcie prysznica – mówi Agnieszka Jaszkaniec, rzecznik spółki Katowickie Wodociągi S.A.
– Warto też dbać o instalację w naszych domach i na bieżąco naprawiać cieknące krany czy uszczelni. Dodatkowo właściciele domów mogą zbierać deszczówkę i używać jej np. do podlewania roślin. To również spora oszczędność – dodaje rzecznik.
Deszczówką podlewane są rośliny będące pod opieką Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach. Przypomnijmy, że w Katowicach realizowany jest projekt budowy 11 zbiorników retencyjnych o wartości 64 mln zł, które gromadzą deszczówkę. Mniejsze projekty, tzw. małą retencję realizuje także KZGM i KTBS – ta woda także służy do podlewania zieleni przy budynkach zarządzanych przez te jednostki.
Artykuł sponsorowany