Szkoła pożegnała Kamilka. Reakcje internautów mówią wszystko

i

Autor: Archiwum Szkoła pożegnała Kamilka. Reakcje internautów mówią wszystko

Reakcje na śmierć Kamilka

Szkoła pożegnała Kamilka. Reakcje internautów mówią wszystko

W poniedziałek 8 maja dotarły do wszystkich smutne wieści o śmierci 8-letniego Kamilka. Chłopiec był katowany przez ojczyma i w takim stanie chodził na zajęcia w Zespole Szkół Specjalnych nr 28 w Częstochowie. Placówka opublikowała post po śmierci swojego byłego podopiecznego.

Szkoła pożegnała Kamilka wpisem na Facebooku. Chłopiec na lekcje chodził połamany

Kamilek chodził do Szkoły Specjalnej nr 28 w Częstochowie we wrześniu 2022 roku i od 1 marca 2023 roku. Kilkumiesięczna przerwa wynikała z przenosin do Olkusza. Kiedy po raz drugi zaczął uczęszczać do placówki, był już ofiarą swojego ojczyma, Dawida B., który niemal codziennie znęcał się nad nim. Był go bezlitośnie łamiąc mu kończyny, przypalał papierosami. Kamilek był posiniaczony, miał złamaną rękę i rozbitą wargę. Profil Szczyty Alienacji Rodzicielskiej opublikował zdjęcia z tego okresu. Ten widok mówi wszystko.

Placówka, którą zapytaliśmy o te zdjęcia i obrażenia 8-latka, przesłała nam swoje oświadczenie. - Skontaktowano się z matką ucznia, która złożyła pisemne wyjaśnienie, że dziecko potknęło się o próg i przewróciło przed wyjściem do szkoły stąd te obrażenia - napisała nam dyrektorka placówki. Przekazała, że wychowawca wyraził zgodę na udział Kamilka w zajęciach szkolnych, jeśli nie ma przeciwwskazań lekarskich.

Szkoła opiera się na informacjach przekazanych przez rodzica bądź opiekuna, a w sytuacjach kiedy rodzina jest pod opieką innych instytucji kontaktuje się z w/w informując o zdarzeniu - podkreślała placówka. - W okresie przebywania Kamila w szkole opisana sytuacja (08-09.03.2023r) była jedyną sytuacją wymagającą interwencji i wyjaśnień oraz zastosowania procedur w odpowiednim zakresie. Zachowanie Kamila nie wzbudziło żadnych podejrzeń, był aktywny i dynamiczny chętnie uczestniczył w zajęciach. Nawet zabezpieczenie jego ręki po zdarzeniu 08-09.03.2023r nie spowodowało zmiany zachowania  - napisano.

Kamilek zmarł w szpitalu. Szkoła żegna 8-latka i blokuje komentarze

Dalsze losy Kamilka wywołują ciarki. 29 marca chłopiec został oblany wrzątkiem przez ojczyma. Sadysta kładł go na rozgrzanym piecu. Dziecko cierpiało przez kilka dni. Gehennę przerwał 3 kwietnia biologiczny ojciec Kamilka, który wezwał pogotowie. Skatowane dziecko trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Po przeszło miesiącu dramatycznej walki lekarzy o zdrowie Kamilka przekazano smutne wieści. Chłopiec zmarł 8 maja o poranku.

Szkoła Specjalna nr 28 w Częstochowie opublikowała wpis na Facebooku. - Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci Kamila. Był uczniem naszej szkoły we wrześniu 2022 roku, a następnie od 1 marca 2023 roku. Nie znajdujemy słów, by wyrazić swój ból i smutek. Wyrazy współczucia i szczere kondolencje - napisała Dyrekcja z całą społecznością ZSS nr 28.

Szkoła od razu też zablokowała komentarze, ale po reakcjach widać, że wiele osób ma szkole za złe, że nie chcieli dostrzec tego, jak cierpiał chłopiec. Szkoła jest zresztą jedną z instytucji publicznych na oku prokuratury, która bada, czy wszystkie zadziałały właściwie w sprawie 8-latka. Ocena działań szkoły została poddana nadzorowi kuratora. - Kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę na początku kwietnia. Z protokołu wynika, że szkoła, która podlega prezydentowi miasta Częstochowy, wykonywała swoje zadanie zgodnie z procedurami - powiedział dla Polskiego Radia 24 Przemysław Czarnek, minister edukacji.

Wiadomości ze Śląska

i

Autor: Archiwum Wiadomości ze Śląska Link: https://www.eska.pl/slaskie/