Wszystko zaczęło się od kolizji, do jakiej doszło na DK1 w Czechowicach-Dziedzicach w niedzielę 15 stycznia rano. Kierowca audi na skrzyżowaniu z ul. Legionów zderzył się z mercedesem.
Byłaby to kolizja jak każda inna, gdyby nie fakt, że kierowca postanowił uciec z miejsca zdarzenia. Pieszo, a w jego ślady poszło 6 pasażerów, których wiózł w samochodzie. Każda z osób miała się udać w innym kierunku.
Przebieg wydarzeń potwierdziła asp. sztab. Katarzyna Chrobak z bielskiej policji. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania siódemki osób, które jechały samochodem audi. Na ten moment działania policji trwają nadal. Audi, które uciekający pieszo kierowca porzucił zostało zabezpieczone.