Na Śląsku i w Zagłębiu podobnie jak w całej Polsce i innych europejskich krajach, problem z odpadami staje się coraz bardziej palący. Coraz ciężej znaleźć miejsce na składowanie odpadów, tym samym zanieczyszczenie i emisja gazów cieplarnianych związanych z ich utylizacją rośnie.
W związku z tym coraz więcej miast decyduje się, bądź chce wybudować spalarnię odpadów. Jednak czy takie rozwiązanie jest rzeczywiście korzystne dla środowiska i ludzi?
Debata na temat instalacji termicznego przetwarzania odpadów została zorganizowana przez Mysłowicki Alarm Smogowy. Wydarzenie jest odpowiedzią na rosnący problem zagospodarowania odpadów.
Rozmawiamy o spalarniach ponieważ uważamy, że jest to bardzo ważny temat społeczny. Bardzo ważny dla mieszkańców, który bardzo istotnie wpływa na zdrowie, na jakość życia i na jakość środowiska naturalnego. Do debaty zaprosiliśmy specjalistów z zakresu ochrony zdrowia, działaczy społecznych i osoby, które wytyczają kierunki w zagospodarowaniu odpadów – mówi Jerzy Bryk z Mysłowickiego Alarmu Smogowego
Spalarnia odpadów – jakie korzyści i zagrożenia?
Z jednej strony, spalarnie odpadów oferują wiele korzyści. Dzięki nim można zmniejszyć ilość odpadów składowanych na wysypiskach i tym samym zmniejszyć ryzyko związane z zanieczyszczeniem wody i powietrza. Dodatkowo spalarnie odpadów stanowią źródło energii, która może być wykorzystana do produkcji ciepła i energii elektrycznej. Dzięki temu można zwiększyć niezależność energetyczną kraju oraz zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych. Jednakże, w celu uzyskania takiej energii, konieczne jest spalenie odpadów, co wiąże się z emisją substancji szkodliwych do powietrza.
Największym zagrożeniem jest emisja dioksyn i furanów, które powstają właśnie podczas spalania odpadów. Są to substancje silnie toksyczne dla człowieka oraz środowiska. Emisja tych związków jest regulowana przez przepisy, ale mimo to, ich poziom w powietrzu pozostaje wysoki, a wpływ na zdrowie mieszkańców jest trudny do oszacowania.
Badania naukowe pokazują, że szczególnie zagrożone jest zdrowie osób żyjących w bezpośredniej odległości od takiej spalarni. Działalność takich spalarni odpadów wpływa przede wszystkim na najmłodszych i najstarszych mieszkańców. Przede wszystkim dlatego, że to co wydobywa się z kominów spalarni wpływa na układ odpornościowy, kwestie zmian skórnych i zatruwa organy wewnętrzne. Dioksyny i furany mogą być też przekazywane z mlekiem matki, to pokazuje, że nowotworzenie może mieć związek z tymi silnie toksycznymi związkami – mówi Prof. Maciej Oziembłowski specjalista ds. żywności
Kolejnym problemem związanym z budową spalarni odpadów jest ilość odpadów, która wciąż trafia na wysypiska. Spalarnie nie są w stanie przetworzyć wszystkich rodzajów odpadów, a niektóre z nich i tak nie nadają się do spalenia. Dlatego nadal konieczne jest składowanie odpadów na wysypiskach.
Ważne są też koszty budowy i eksploatacji spalarni odpadów. Znacznie przewyższają koszty budowy tradycyjnych wysypisk. Dodatkowo, spalarnie wymagają stałego dostarczania odpadów, co może prowadzić do niekontrolowanego importu odpadów z innych krajów.
Wnioski z debaty w Mysłowicach
Budowa spalarni odpadów nie jest tematem zero jedynkowy. Dlatego potrzeba konsultacji społecznych oraz opinii niezależnych ekspertów, żeby miasto mogło podjąć decyzję o takiej inwestycji. W celu przybliżenia tematu budowy spalarni odpadów Mysłowicki Alarm Smogowy zorganizował w Mysłowicach debatę.
Wniosków z debaty było kilka, ale najważniejszym z nich jest utworzenie w Polsce systemu kaucji na plastikowe opakowania. Argumentem przeciwko budowie spalarni było także powołanie się na wnioski Unii Europejskiej, w której odchodzi się od idei budowy spalarni właśnie na rzecz systemu kaucyjnego.