W Rudzie Śląskiej doszło do dramatycznego zdarzenia. Gdy na miejsce wypadku na osiedlu przybyli ratownicy, zastali 14-letniego chłopaka leżącego pod blokiem. Spadł z balkonu na trzecim piętrze w czasie ucieczki z mieszkania.
Dramatyczny wypadek w Rudzie Śląskiej
Jak informuje policja, 14-letni chłopak spadł z balkonu znajdującego się na wysokości trzeciego piętra bloku przy ul. Międzyblokowej w dzielnicy Halemba. Na miejscu pierwsi byli strażacy, którzy udzielili chłopcu pomocy.
Lądował również śmigłowiec LPR, który zabrał poszkodowanego do szpitala. Nastolatek był przytomny.
Okoliczności zdarzenia bada policja.
Wstępne ustalenia zaskakują. Chłopak chciał uciec z mieszkania przez balkon, ponieważ dostał zakaz wychodzenia z domu.
- Rodzice byli wówczas nieobecni, 14-latek przebywał w mieszkaniu z 16-letnim bratem. Wykorzystał nieuwagę starszego brata i próbował wyjść przez balkon, wykorzystując sznury na pranie - powiedział lokalnemu portalowi asp.szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.
Policja zapewnia, że nie pozostawi tej sprawy bez rozwiązania. Zostanie ona drobiazgowo zbadana.