Minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział do samorządów, aby te wsparły dystrybucje importowanego węgla. Prezydenci miast odpowiedzieli, że nie mają odpowiedniej infrastruktury oraz odpowiednich przepisów, które by na to pozwalały. W skrócie minister obwinił samorządy o coś, za co odpowiada jego resort.
Sosnowiec z wnioskiem do UZP
Jak informuje dziennikarz portalu Ślązag.pl Michał Wroński w poniedziałek 10 października, samorząd Sosnowca zwrócił się do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o pilne wydanie dotyczącej podstawy prawnej umożliwiającej miastu sprzedaż węgla.
Gmina Sosnowiec chciałaby wesprzeć swoich mieszkańców w zakresie zakupu węgla niezbędnego do ogrzewania ich domostw. W związku z powyższym oraz deklaracją chęci współpracy ze strony spółek skarbu państwa (…) w zakresie dostawy węgla, proszę o potwierdzenie, że zakup węgla z przeznaczeniem go na dalszą odsprzedaż odbiorcom indywidualnym przez zamawiającego (…) może odbyć się z wyłączeniem procedur określonych w Prawie Zamówień Publicznych – napisały w piśmie skierowanym do UZP władze Sosnowca.
Konieczne są zmiany w przepisach
Samorządowcy zwracają uwagę na zapis mówiący o przekroczeniu progu 130 tys. zł. Powyżej tej kwoty obowiązują już przepisy określające zasady i tryb udzielania zamówień publicznych.
We wtorek 11 października w kancelarii premiera w Warszawie odbyło się spotkanie samorządowców ze Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich, wśród nich znaleźli się też przedstawiciele Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski. Rozmowy dotyczyły między innymi kryzysu energetycznego. Premier zapowiedział, że wszystkie gminy, które zdecydowały się na działania wspomagające dystrybucję węgla otrzymają abolicję.
