Maski do nurkowania trafią do szpitali w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Jaworznie
Pandemia koronawirusa w Polsce trwa i wciąż przybiera na sile. Istnieje obawa, że w przypadku nagłego wzrostu zachorowań służba zdrowia może już być niewydolna. Dlatego tak ważne są środki ochrony osobistej dla personelu medycznego, takie jak maseczki czy rękawiczki. Tych zestawów w wielu miejscach zaczyna brakować. Na szczęście nie brakuje ludzi dobrej woli, którzy wspomagają lekarzy jak tylko mogą w tum trudnym czasie. Wczoraj pisaliśmy o pracownikach Politechniki Śląskiej, którzy drukują na drukarkach 3D przyłbice ochronne.
A dzisiaj pojawiła się kolejna dobra informacja. Do szpitali w Zagłębiu Dąbrowskim trafią maski... do nurkowania. Łatwo je podłączyć do respiratorów. Ten sprytny zabieg pozwoli na sprawne oddychanie większej liczbie chorych.
Maski do szpitali w Zagłębiu Dąbrowskim dostarczy Decathlon Sosnowiec. Nowy sprzęt w liczbie 12 sztuk trafi do dwóch szpitali w Sosnowcu, a także do szpitali w Dąbrowie Górniczej, Jaworznie, Czeladzi oraz Mysłowicach.
Przedstawiciele Decathlon Sosnowiec podkreślają jednak, że maski do nurkowania nie mają atestów jako np. środek ochrony osobistej. Dlatego te produkty wymagają specjalistycznych badań.
- W obecnej sytuacji Decathlon stara się pomagać zwłaszcza lokalnie. Odpowiadamy na prośby szpitali dotyczące wsparcia produktowego – zbieramy zapotrzebowania i próbujemy wychodzić naprzeciw tym potrzebom. Zawsze informujemy również, że przekazywane produkty nie mają atestów jako np. środek ochrony osobistej. Maska do nurkowania, pokazywana w ostatnich dniach przez internautów, nie została pierwotnie zaprojektowana jako maska ochronna, która potencjalnie może chronić przed COVID-19. Wszelkie próby modyfikacji maski mogą mieć wpływ na jej funkcjonowanie, szczególnie jeśli chodzi o przepływ powietrza. W obliczu zaistniałej sytuacji inżynierowie Decathlon podjęli współpracę z ośrodkami badawczymi, szpitalami i władzami w celu ustalenia, czy wybrane produkty, np. maskę Subea Easybreath można zmodyfikować, aby spełniała funkcje inne niż te, dla których została zaprojektowana. Prace są w toku, przekształcenia nadal wymagają jednak atestów i zezwoleń na zastosowanie jako środek ochrony osobistej - wyjaśnia Katarzyna Walczak z biura prasowego Decathlon