Sosnowiec Fun Festival 2024. Na scenie Smolik i Kev Fox, Nykiel i Tribbs
Dzisiaj - niedziela 9 czerwca - przypada ostatni dzień Sosnowiec Fun Festival. Muzyczna uczta wystartowała w piątek i od razu na scenie pojawiły się wielkie nazwiska. Po Nadmiarze i Łydce Grubasa scenę przejęła Ira. Legendarny polski zespół rozkochał w sobie sosnowiczan, grają takie hity jak "Szczęśliwego Nowego Jorku" czy "Mój dom". A gdy scenę przejął Kult, rozpętało się prawdziwe szaleństwo. Rozgrzany do czerwoności tłum śpiewał razem z muzykami utwory "Polska", "Arahja" i "Baranek". Ci, którzy zostali do końca imprezy, wrócili do domów padnięci, ale uśmiechnięci od ucha do ucha. I z niecierpliwością czekali na następny dzień.
Sobota na ArcelorMittal Park zaczęła się od koncertu zespołu Ikarus Feel. Od muzyków na scenie biła energia, która udzieliła się publiczności. Szczególnie młodzieży, która zebrała się pod samymi barierkami i oklaskiwała swój ulubiony zespół po każdej piosence. Następnie na scenie pojawił się Dawid Tyszkowski, a jego spokojniejsze i momentami melancholijne utwory pozwoliły nieco odpocząć rozgorączkowanej publice.
Muzyk wprowadził fantastyczną, emocjonującą atmosferę, którą tylko spotęgował występ Smolika i Keva Foxa. Duet oczarował zebranych swoją hipnotyzującą muzyką, która trafia prosto do serca. Po nich scenę przejęła Natalia Nykiel, śpiewając swoje największe hity razem z szalejącą publicznością. Pełen emocji dzień festiwalu zamknął Tribbs z remiksami największych polskich hitów, które porwały tłumy do tańca i wycisnęły z nich energię na maksa. To był naprawdę niezapomniany wieczór!
Zobacz zdjęcia z sobotniego wieczoru Sosnowiec Fun Festival 2024. Na scenie Smolik i Kev Fox, Natalia Nykiel i Tribbs.
Sosnowiec Fun Festival 2024. Program imprezy
Niedziela
- 17.50 – Sosnowiecka Orkiestra Dęta Klub im. Kiepury
- 18.35 – Grubson
- 19.55 – Sylwia Grzeszczak
- 21.15 – Beata i Bajm
