Słodka nowość w mieście UNESCO. Kawiarnia z baklavą i arabską kawą już działa

Martyna Urban

2025-12-12 14:10

W Srebnym Mieście przy ulicy Andersa pojawiło się nowe miejsce — kawiarnia KB Coffee, która powstała z połączenia pasji do podróży i wyjątkowej historii jej właścicieli. W menu królują polskie i izraelskie słodkości, aromatyczna kawa oraz sezonowe nowości, a twórcy lokalu zapowiadają, że to dopiero początek kulinarnych atrakcji.

Polsko-izraelska kawiarnia na dobre wpisała się w krajobraz miasta UNESCO

Przy Andersa w Lasowicach ruszyło KB Coffee — miejsce, które od pierwszych dni przyciąga mieszkańców oryginalnym zestawieniem smaków z Polski i Izraela. Lokal otwarto 15 listopada 2025 roku, a inspiracją do jego powstania stała się codzienność właścicieli i ich wspólne wyprawy po kawiarniach.

– Drzwi otworzyliśmy 15 listopada 2025 roku. Pomysł narodził się podczas spacerów. Razem z moim narzeczonym z Izraela często odwiedzaliśmy różne kawiarnie i restauracje. Podpatrywaliśmy, jak ludzie cieszą się wspólnie spędzonym czasem – i tak pojawiła się myśl, by stworzyć własne miejsce – opowiada Katarzyna Bodora.

Nazwa „KB Coffee” to zestawienie inicjałów nazwisk Bodora i Kabha, a to kulturowe połączenie widać też w menu. Kawiarnia serwuje m.in.:

chałwę w dużych, około 400-gramowych opakowaniach i na sztuki,
tradycyjną baklavę,
sahlab – gęsty, rozgrzewający deser z pistacjami lub pekanami,
kawę arabską parzoną w tygielku z dodatkiem kardamonu,
codziennie inne ciasto – od sernika po malinową chmurkę,
polskie przetwory, świeżo wyciskane soki i zimowe napary,
od stycznia: knaffe, czyli ciepły, karmelizowany deser przypominający sernik z ricotty,
a od wiosny – rzemieślnicze lody.

Wnętrze mieści około 27 osób, dzięki czemu atmosfera pozostaje kameralna i sprzyja spokojnej kawie albo spotkaniom w niewielkim gronie.

Zobaczcie, jak prezentuje się lokal w galerii poniżej.

19 zdjęć

Ceny na każdą kieszeń

Cennik jest szeroki, bo — jak mówi właścicielka — oferta ma być dostępna dla każdego. W KB Coffee zapłacimy:

od 2,50 zł za najmniejsze pozycje,
około 14 zł za sahlab,
12–15 zł za porcję ciasta,
do 40 zł za duże opakowanie chałwy.

Właścicielka przyznaje, że za lokalem stoi także prywatna, wzruszająca historia. Jej partner, pochodzący z Izraela, studiował w Polsce przez dwa lata medycynę i wkrótce przeprowadza się tu na stałe. KB Coffee jest więc nie tylko biznesem, ale również wspólną życiową podróżą.

Lokal jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach: 9:00–19:00, a w weekend od 10:00 do 20:00.

Polecany artykuł:

Słynna sieciówka ruszyła w mieście UNESCO. Serwuje tradycyjne dania z Gruzji

Gastronomia kwitnie w Tarnowskich Górach

Rok 2025 przyniósł mieszkańcom miasta UNESCO prawdziwy wysyp nowych lokali gastronomicznych. W ostatnich miesiącach w Tarnowskich Górach pojawiło się kilka miejsc, które w ekspresowym tempie zdobyły serca (i żołądki) lokalnych smakoszy. Wielbiciele włoskich smaków mogą wybierać między autorskimi pizzami w Prostokątnej i Pizzy Plotce, fani słodkości chętnie zaglądają do nastrojowej „Alicji w Krainie Czarów”, a w Umilaj – prowadzonym przez Ewelinę Materlę – gości przyciąga kuchnia połączona z malowniczym widokiem na zalew.

Duże zainteresowanie wzbudza także Fit Cake, otwarty 15 listopada, gdzie serwowane są desery pozbawione cukru, laktozy i glutenu. Zaledwie dwa dni wcześniej pierwszych klientów przyjęła kawiarnia Jazz Presso, a 26 listopada przy ul. Krakowskiej rozpoczęła działalność nowa piekarnia gruzińska.