57-latek handlował podróbkami. Namierzyli go tyscy policjanci
Mężczyzna w wynajmowanym garażu prowadził własny magazyn, przechowując w nim ogromne ilości odzieży, perfum i wyrobów galanteryjnych. Policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 4,7 tys. sztuk odzieży i dodatków oraz ponad 3 tys. buteleczek perfum.
Wartość oryginalnych produktów oszacowano na ponad 4 mln zł. Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej, 57-latkowi za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
Jak rozpoznać podróbkę?
Przy okazji śląska policja instruuje, jak rozpoznać podróbki. Przede wszystkim należy po uwagę wziąć cenę. Zbyt niska kwota powinna zapalić czerwoną lampkę w naszej głowie.
Druga sprawa to logo. Jeśli jest niedbale wykonane i znajduje w nieodpowiednim miejscu, możemy być pewni, że mamy do czynienia z podróbką.
Trzecia rzecz, na którą należy zwrócić uwagę, to opakowanie. Markowy komplet powinien składać się z produktu i oryginalnego opakowania. Gdy kupiliśmy produkt marki zapakowany w zwykły worek, to najprawdopodobniej nabyliśmy podróbkę.
No i czwarta, najważniejsza sprawa, czyli miejsce zakupu. Luksusowe, markowe towary nie są dostępne do kupienia na bazarach, stoiskach czy targach.
