Skandal w Zawierciu. Na oczach świadków wyrzucił koty z auta i odjechał

2025-07-08 11:47

Do bulwersującego zdarzenia doszło w Zawierciu. Mężczyzna kierujący Fordem zatrzymał się przy ulicy Podkądzielowej i wyrzucił do lasu bezbronne koty. Jego bezduszny czyn widzieli świadkowie, a sprawą natychmiast zajęła się policja. Trwa akcja poszukiwawcza zwierząt.

Skandal w Zawierciu. Na oczach świadków wyrzucił koty z auta i odjechał

i

Autor: Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Zawierciu/ Materiały prasowe Skandal w Zawierciu. Na oczach świadków wyrzucił koty z auta i odjechał
  • W Zawierciu doszło do bulwersującego zdarzenia – mężczyzna porzucił koty w lesie.
  • Świadkowie widzieli, jak kierowca Forda wyrzuca bezbronne zwierzęta, po czym odjeżdża.
  • Policja wszczęła działania, a schronisko apeluje o pomoc w poszukiwaniach kotów, którym grozi niebezpieczeństwo.

Wstrząsająca historia z województwa śląskiego. W piątek, 4 lipca, w godzinach południowych, doszło do aktu okrucieństwa wobec zwierząt. Przy ul. Podkądzielowej w Zawierciu świadkowie zauważyli mężczyznę, który podjechał samochodem marki Ford o numerach rejestracyjnych zaczynających się od KOL i wyrzucił z auta koty prosto do lasu, po czym jak gdyby nigdy nic odjechał.

Sytuację zauważyła przechodząca w pobliżu kobieta. Gdy zwróciła mężczyźnie uwagę, pytając, dlaczego porzuca zwierzęta, ten miał jedynie odburknąć coś pod nosem i ją zignorować, a następnie odjechać. Sprawa natychmiast została nagłośniona w mediach społecznościowych.

Trwają poszukiwania kotów. Schronisko prosi o pomoc

Niestety, zaraz po zdarzeniu kotów nie udało się odnaleźć. Okoliczni mieszkańcy i wolontariusze liczą na to, że zwierzęta uda się zlokalizować, zanim stanie im się krzywda. Pracownicy lokalnego schroniska rozpoczęli akcję poszukiwawczą i próbują zwabić wystraszone zwierzęta w bezpieczne miejsce. Jak informują, jest szansa na szczęśliwy finał.

Prawdopodobnie były to trzy koty, dorosła mama i dwójka maluchów. Kotka była już widziana, wiemy mniej więcej, na jakim obszarze może przebywać. Rozstawiamy łapki z jedzeniem, by spróbować ją odłowić - informuje schronisko w Zawierciu.

Apel o czujność skierowano do wszystkich mieszkańców okolicy. Każdy, kto zauważy błąkające się koty w rejonie ulicy Podkądzielowej, proszony jest o pilny kontakt z odpowiednimi służbami lub ze Schroniskiem w Zawierciu pod numerem tel. 730 505 255.

Sprawcy grozi kara? Policja podjęła działania

Sprawą porzucenia zwierząt zajęli się zawierciańscy policjanci. Co ciekawe, funkcjonariusze z wydziału do spraw przestępczości gospodarczej, widząc internetowe ogłoszenie, sami podjęli działania w celu ustalenia tożsamości bezdusznego kierowcy. 

Potwierdzamy, że czynności trwają, ale na ten moment więcej nie możemy przekazać - mówi podkom. Marta Wnuk, rzecznik prasowy policji w Zawierciu.

Porzucenie zwierząt to przestępstwo

Warto pamiętać, że porzucenie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź inną osobę, pod której opieką się ono znajduje, jest prawnie uznawane za znęcanie się nad zwierzętami. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. W przypadkach szczególnego okrucieństwa kara może wzrosnąć do 5 lat. Sąd może również orzec nawiązkę w wysokości od 1000 zł do 100 000 zł na cel związany z ochroną zwierząt oraz zakaz posiadania zwierząt.

Śląsk Radio ESKA Google News
Jaka to rasa? Czy rozpoznasz te koty po wyglądzie?
Pytanie 1 z 8
Jak się nazywa ten kot?
Kot