W poniedziałek 21 listopada w kinie Rialto będzie można zobaczyć film "Serce dębu" w reżyserii Laurenta Charbonnier i Michela Seydoux.
- Cały ten mały, tętniący życiem, brzęczący i cudowny wszechświat zależy od owego dostojnego drzewa, czerpiąc od niego pożywienie i schronienie, od korzeni aż po gałęzie. Poznajcie wpadających z wizytą przyjaciół, zbłąkanych wędrowców, czułych kochanków, złych sąsiadów oraz bezwzględne drapieżniki. Zanurzcie się wszystkimi zmysłami w ten cudowny mikrokosmos - przeczytamy w opisie filmu na stronie kina.
Bilety w ramach taniego poniedziałku kosztują 13 zł. A seans to nie jedyna rozrywka, jaką przygotowano w kinie Rialto na ten dzień. Przed seansem odbędzie się prelekcja znanego w całej Polsce leśnika, dr Jerzego Parusela. Przez wiele lat pracował w Babiogórskim Parku Narodowym, później został dyrektorem Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, które uległo likwidacji w marcu tego roku.
Dr Parusel opowie zebranym o unikalnych w skali kraju Lasach Murckowskich, o zagrożeniach i konieczności ochrony sędziwych drzew, samego lasu i jego mieszkańców. Wyjaśni także, jak każdy może przyczynić się do ochrony tego wyjątkowego terenu.
Obrona Lasu Murckowskiego przed wycinką
Pokaz organizuje grupa obrońców Lasu Murckowskiego wraz ze stowarzyszeniem Mieszkańcy dla Katowic. To kolejny element walki społeczników o ochronę ponad 200 drzew przed wycinką.
W czerwcu tego roku na biurka katowickich radnych trafił projekt uchwały o objęciu 227 buków ochroną indywidualną, jaką jest nadanie im statusu pomników przyrody. Jeśli to się uda, byłby to sukces na skalę całego kraju. Nigdzie w Polsce nie ma takiego zagęszczenia pomników przyrody.
Las Murckowski to pozostałość do dawnej Puszczy Śląskiej, rozpościerającej się na setkach hektarów od Dolnego do Górnego Śląska. Najstarsze drzewa w Katowicach mają ponad 200 lat i osiągają monumentalne rozmiary. Ich obwód na wysokości 130 cm od gruntu wynosi 300 cm.
