Sędzia poniżała podwładne. Otrzymała karę upomnienia
W piątek, 21 marca Sąd Dyscyplinarny zajął się sprawą sędzi z Sądu Rejonowego w Tychach. Jej podwładne oskarżyły ją o mobbing. Z ich relacji wynika, że kobieta je ośmieszała, poniżała i obrażała. Sąd uznał, że choć sędzia uchyliła godności sędziego, jej zachowania nie można uznać za mobbing. Tym samym sąd nie podzielił ustaleń komisji powołanej przez prezes tyskiego sądu. Finalnie kobieta została ukarana karą upomnienia.
Sędzia Wojciech Głowacki, przewodniczący składu orzekającego uzasadniał, że mobbing to działanie wymierzone w konkretnego pracownika. Stwierdził też, że sędzia już poniosła odpowiedzialność za swoje czyny, tracąc funkcję przewodniczącej wydziału. Jeden z trojga członków składu orzekającego złożył zdanie odrębne od wyroku. W jego opinii sędzia powinna zostać uniewinniona.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego domagał się kary obniżenia wynagrodzenia o połowę na dwa lata. Po ogłoszeniu wyroku w rozmowie z mediami nie wykluczył, że się od niego odwoła. Sędzia nie chciała skomentować orzeczenia.

Sędzia nazywała podwładne "głupimi małpami"
Sprawa dotyczy przewodniczącej jednego z wydziałów Sądu Rejonowego w Tychach. Według pokrzywdzonych – pracownic sekretariatu – sędzia je poniżała i kierowała wobec nich obraźliwe, ośmieszające komentarze. Miała mówić, że są tępe i niedouczone. Z relacji pokrzywdzonych wynika, że nazywała je "głupimi krowami" czy "głupimi małpami". Miała też krytykować je pod byle pretekstem i wydawać nieuzasadnione polecenia. Jednego razu zrzuciła akta na podłogę, a następnie kazała podwładnej, żeby je pozbierała. Do tego typu sytuacji dochodziło w latach 2018-2023.
Pracownice poinformowały o wszystkim prezes sądu, która powołała komisję antymobbingową. Procedura wykazała, że zarzuty formułowane przeciwko sędzi są zasadne. W konsekwencji kobiet została odwołana z funkcji przewodniczącej wydziału. O sprawie dowiedział się zastępca rzecznika dyscyplinarnego w Sądzie Okręgowym w Katowicach, który wszczął postępowanie. Podobnie jak wcześniej, tym razem również potwierdzono, że sędzia poniżała podwładne i stosowała wobec nich praktyki mobbingowe.