Portal press.pl poinformował, że w centrum Katowic, prawdopodobnie jeden z przechodniów uderzył kamieniem w przednią szybę oznakowanego samochodu reporterskiego TVP Katowice.
Na razie katowicka policja czeka na oficjalne zgłoszenie przez telewizję uszkodzenia.
Do zdarzenia doszło w środę. - Samochód był zaparkowany przed budynkiem katowickiego sądu przy ul. Andrzeja, reporterzy TVP Katowice wykonywali w budynku nagrania. W międzyczasie ktoś uderzył w szybę samochodu kamieniem, powodując tzw. „pajączka” - mówi "Presserwisowi" podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy katowickiej komendy miejskiej policji.
Na razie policjanci z Katowic otrzymali jedynie ustne zgłoszenie uszkodzenia mienia. Teraz oczekują na jego formalną wersję. Dopiero wtedy służby mogą rozpocząć ściganie sprawcy. - Ponieważ w przypadku zniszczenia i uszkodzenia mienia ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego, czekamy na oficjalne zgłoszenie - informuje portal press.pl podkom. Żyłka.
Policjanci z komisariatu I w Katowicach mają ułatwione zadanie, bo jeśli TVP formalnie zgłosi uszkodzenie, wtedy mundurowi powinni szybko ustalić sprawcę – w okolicy znajduje się wiele kamer.
Pracownicy TVP nie są traktowani „z miłością”
W związku z działalnością Telewizji Publicznej pracownicy TVP codziennie podczas „pracy” mają spotykać się z nieprzyjemnościami pokroju obelg. Winę na tę sytuację zrzucają na nadchodzące wybory parlamentarne.
„Hejt i nienawiść wymierzony w stronę mediów publicznych od dłuższego czasu wylewa się w internecie, od kilku dni również na ulicach. Wzmagające się negatywne emocje są również pokłosiem prekampanii wyborczej przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi. Na agresję słowną i fizyczną nie ma przyzwolenia. O każdym incydencie informowana jest policja”. – piszą pracownicy TVP Katowice na swojej stronie internetowej