Jeśli miłość jest ślepa i nie zna granic, to pewien 48-latek z Rudy Śląskiej zaczął je poznawać. Mężczyzna upatrzył sobie o kilka lat młodszą mieszkankę Rudy Śląskiej. I choć próbował ją uwieść na wiele sposobów, kobieta pozostawała niewzruszona na jego zaloty. Niestety, w trakcie zalotów 48-latek zaczął przekraczać kolejne granice i - co tu dużo mówić, być bardzo natarczywy sprawiając, że kobieta przestała się czuć bezpiecznie.
Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna, nie mogąc pogodzić się z brakiem zainteresowania z jej strony, od dłuższego czasu nachodził ją w pracy, w domu, a także specjalnie jeździł tym samym autobusem co ona - relacjonuje policja z Rudy Śląskiej.
Kobieta zaczęła czuć się poważnie zagrożona, przez co zdecydowała się zawiadomić o wszystkim policję. Śledczy po zapoznaniu się ze sprawą przesłuchali świadków, którzy potwierdzili jej wersję. To wystarczyło, aby zatrzymać go 17 maja w środę wieczorem. Po nocy spędzonej w policyjnej celi, policjanci przedstawią mu zarzut starkingu, a następnie zostanie doprowadzony do prokuratora z wnioskiem śledczych o zastosowanie wobec niego zakazu kontaktowania i zbliżania się do kobiety.
Uporczywemu Romeo grozi nawet kara do 3 lat więzienia.