Z danych zebranych przez Polską Agencję Prasową w stolicach województw wyłania się jasny obraz – lekcje religii cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem. W skali kraju widać ogromne różnice, a niektóre miasta notują potężne spadki. Mimo ogólnego trendu, są miejsca, gdzie religia wciąż trzyma się mocno. Jednym z nich są Katowice, które znalazły się na podium.
Katowice w krajowej czołówce. Jak wypada Śląsk?
W stolicy województwa śląskiego na lekcje religii uczęszcza łącznie 53 proc. uczniów. To trzeci najwyższy wynik w Polsce, co może być dla wielu zaskoczeniem. Dane pokazują jednak ogromną przepaść między typami szkół. W katowickich szkołach podstawowych na religię chodzi aż 73 proc. uczniów i, jak podaje urząd miasta, frekwencja ta od lat utrzymuje się na podobnym poziomie.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w szkołach ponadpodstawowych, gdzie widać wyraźny spadek. Tam na zajęcia z religii zapisało się zaledwie 21 proc. uczniów. Mimo to, ogólny wynik plasuje Katowice w ścisłej czołówce miast, gdzie zainteresowanie katechezą jest największe.
Gdzie na religię chodzi najwięcej, a gdzie najmniej uczniów?
iderem w Polsce jest Rzeszów, gdzie na religię uczęszcza 77,6 proc. wszystkich uczniów. Tuż za nim uplasował się Białystok z wynikiem 72,9 proc. Na drugim biegunie znajduje się Wrocław, gdzie w zajęciach uczestniczy zaledwie 35 proc. uczniów, co jest najniższym wynikiem w kraju. Niewiele lepiej jest w Szczecinie, gdzie frekwencja wynosi 36 proc.
Nowe zasady lekcji religii. Co się zmieniło?
Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło istotne zmiany w organizacji lekcji religii i etyki. Od września 2024 roku ocena z tych przedmiotów nie jest wliczana do średniej na świadectwie szkolnym. Ponadto, wymiar zajęć został ograniczony do jednej godziny tygodniowo, a lekcje mają odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej danego dnia, aby ułatwić rezygnację uczniom, którzy nie chcą w nich uczestniczyć.