Dawne sosnowieckie liceum Roździeńskiego po południu wypełnia się już nie uczniami, a utalentowaną młodzieżą.
- To miejsce przeznaczone dla wszystkich, którzy chcą się rozwijać artystycznie, czyli muzycznie, wokalnie, teatralnie, plastycznie. To miejsce, które skupia młodzież kochającą robić coś więcej niż tylko uczyć się w szkole. Sosnowiec jest bardzo bogaty w talenty i widzimy to po naszych statystykach, bo w tym roku rekordowa liczba dzieci zgłosiła się na zajęcia - powiedział nam nauczyciel Ogniska Konrad Bilski.
Na zajęcia w Ognisku Pracy Pozaszkolnej trafiają dzieci w różnym wieku. Są to zarówno przedszkolaki, jak i młodzież ze szkół ponadpodstawowych.
- To jest takie miejsce gdzie uczniowie, których nie stać na zajęcia prywatne wykupione u nauczycieli mogą też rozwijać swoje zdolności muzyczne i szukać w sobie tych iskierek i tych początków pasji na późniejsze lata - mówi Daria Porębska, prowadząca zajęcia z zespołu wokalnego Avaria w Ognisku Pracy Pozaszkolnej numer 1 w Sosnowcu.
W tym roku na utalentowane dzieciaki czekają też warsztaty teatralne.
- To jest taka dla nich świetna lekcja życia, takie przygotowanie do życia na przyszłość. To nie jest tak, że każdy kto przychodzi będzie za dwa, trzy lata aktorem. Nie. Tak naprawdę przyda mu się to. To jest warsztat słowny, ruchowy, często połączenie muzyki, tańca. Wszystkiego tak naprawdę - mówi teatrolog Sebastian Podleśny.
Wielu utalentowanych sosnowiczan uczęszczających na zajęcia w Ognisku Pracy Pozaszkolnej to teraz studenci i absolwenci Akademii Sztuk Pięknych, czy Akademii Muzycznej.