Radlin. 76-latek mieszkał w domu ze zwłokami kobiety. Trwało to wiele miesięcy

i

Autor: Archiwum Radlin. 76-latek mieszkał w domu ze zwłokami kobiety. Trwało to wiele miesięcy

Szokująca sprawa!

Radlin. 76-latek mieszkał w domu ze zwłokami kobiety. Trwało to wiele miesięcy

2023-03-22 17:22

Ciąg dalszy głośnej sprawy z Radlina. 76-letni mężczyzna od kilkunastu miesięcy mieszkał ze zwłokami kobiety. Makabrycznego odkrycia dokonano w połowie lutego. Zlecono od razu badania DNA by ustalić tożsamość kobiety.

Do makabrycznego odkrycia doszło 22 lutego w jednym z mieszkań przy ulicy Rogozina w Radlinie. Policjanci dostali niepokojącą informację o tym, że w lokalu znajdują się zmumifikowane zwłoki. 

- Mundurowi, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu przebywał także właściciel mieszkania, 76-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. Został on zabrany przez ratownictwo medyczne do szpitala - poinformowała policja.

Ciało mogło znajdować się w tym mieszkaniu kilkanaście miesięcy - jak ustalił Dziennik Zachodni. Co ciekawe, było utrzymane w dobrym stanie - mieszkający tam 76-latek cały czas o nie dbał. W połowie marca Gazeta Wyborcza poinformowała o wynikach sekcji zwłok. Nie stwierdzono obrażeń ciała, tak samo jak nie stwierdzono udziału osób trzecich, choć prokuratura też tego nie wykluczyła. - Zleciliśmy dodatkowe badania m.in. toksykologiczne, a także DNA w celu ustalenia tożsamości osoby - informował Marcin Felsztyński, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim. 

Felsztyński dodał, że śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, do czego mogło dojść kilka a nawet kilkanaście miesięcy temu. 

Miesiącami mieszkał ze zwłokami. "Znamy jej tożsamość"

Kilka dni później pojawiły się nowe informacje w sprawie. Tym razem dotyczyły wyników badań DNA. Śledczy ustalili, że zmumifikowane ciało należało do kobiety.

- Znamy jej tożsamość. Dla dobra postępowania, przed wykonaniem pewnych innych czynności, nie podam tożsamości tej osoby - powiedział Felsztyński w rozmowie z Gazetą.pl.

Nie potwierdził wcześniejszych plotek, które sugerowały, że zwłoki wykopano z grobu. Pojawiały się bowiem informacje, że zmarła to matka 76-latka. Śledczy oczekują na wyniki badań fizykochemicznych.