Lokal, w którym działał nielegalny punkt hazardowy był zamknięty. Drzwi do lokalu dobrowolnie otwarła funkcjonariuszom 66-letnia kobieta, która tam pracowała. W środku funkcjonariusze zabezpieczyli 6 szt. automatów, na których urządzane były nielegalne gry hazardowe oraz środki pieniężne w automatach w łącznej kwocie prawie 3 tys. zł.
Pieniądze znaleziono m.in. w fotelu
Po przeszukaniu lokalu funkcjonariusze ujawnili w różnych schowkach między innymi w fotelu gotówkę w łącznej kwocie ponad 9 tys. zł.
Uwagę funkcjonariuszy zwrócił monitoring, na którym zapisywał się obraz z dwóch kamer. Okazało się, że kamery są zwrócone na drzwi wejściowe innego lokalu, który mieści się pod tym samym adresem. Pracownica przyznała, że działa tam drugi punkt z nielegalnymi automatami do gier. Po przeszukaniu drugiego lokalu funkcjonariusze ujawnili w sejfie środki pieniężne w łącznej kwocie 6 tys. zł – przekazują funkcjonariusze.
Zabezpieczone środki pieniężne w łącznej kwocie blisko 18 tys. zł najprawdopodobniej przeznaczone były na wygrane. Osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi odpowiedzialność karna: kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie.
Organizatorom nielegalnych gier na automatach, a także w określonych przypadkach właścicielom lokali, w których urządzane są te gry, grożą także kary pieniężne w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu – dodają mundurowi.
Postępowanie w sprawie urządzania nielegalnych gier hazardowych poprowadzi Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach.