Policja

i

Autor: KPP Racibórz

Racibórz: Zaatakowali policjantów kijem bejsbolowym. Jeden z agresorów miał przy sobie narkotyki

2023-02-23 15:52

W Raciborzu dwóch agresorów zaatakowało interweniujących policjantów. Jeden z bandytów może spędzić 10 lat w więzieniu. Obaj napastnicy zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

W poniedziałek, 20 lutego 2023 r., w Raciborzu przy ul. Tadeusza Kościuszki policyjny patrol zauważył dwóch mężczyzn, którzy na jego widok zaczęli się nerwowo zachowywać. Jeden z nich wysypał na ziemię biały proszek. Policjanci podjęli decyzję o interwencji, w celu ustalenia, co jest powodem nietypowego zachowania.

Racibórz: Agresor ruszył na policję z kijem bejsbolowym

Kiedy policjanci podeszli do mężczyzn, ci zaczęli być agresywni. Wyzywali policjantów, grozili im i ich znieważali. Jeden z bandytów przy użyciu kija bejsbolowego zaatakował mundurowych. Jak się później okazało drugi z agresorów miał przy sobie narkotyki.

Podczas czynności młodszy z agresorów naruszył nietykalność cielesną mundurowych oraz używając kija bejsbolowego, dokonał czynnej napaści na policjantów. Natomiast starszy z napastników dodatkowo posiadał przy sobie narkotyki – informują policjanci.

Mundurowym udało się obezwładnić raciborskich agresorów, którzy trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Raciborza w wieku 24 i 41 lat. W środę, 22 lutego, prokurator zastosował dozór policji dla 41-letniego podejrzanego. W czwartek, 23 lutego, raciborski sąd przychylił się do złożonego wniosku, dlatego 24-latek, który napadł na policjantów z kijem bejsbolowym najbliższe trzy miesiące spędzi w izolacji. Teraz grozi mu nawet 10 lat w więzieniu.

Zdecydowanie przeciwstawiamy się takiemu zachowaniu, jasno podkreślając, iż nie ma przyzwolenia Komendanta Głównego Policji ani kierownictwa polskiej i raciborskiej Policji na fizyczne i werbalne ataki na policjantów. Należy pamiętać, że każdy, kto podnosi rękę na policjanta, znieważa go lub oczernia w oczach opinii publicznej, powinien liczyć się z konsekwencjami prawnymi i zdecydowaną reakcją ze strony Policji – dodają policjanci.