Chodzi o to, by pacjent mógł na nich usiąść i poczuć, że może liczyć na pomoc innych.
- Są różowe, bo takie mamy barwy Fundacji i zdobią je piękne kwiaty, twarze kobiet. Każda jest inna ta ławeczka, ale łączą je te kolory, energia, radość, która od nich bije. Pacjenci mogą się też dowiedzieć o naszej Fundacji i w jaki sposób wspieramy i pomagamy - powiedziała nam Justyna Dec z Fundacji Oko w Oko z Rakiem.
Pacjenci lubią siadać na kolorowych ławeczkach. Często są przez nich zajęte.
- Moment diagnozy jest na pewno szary, bury i płaczliwy, ale powoli każdy z nas, bo ja też jestem pacjentką, zaczyna widzieć kolory. Nazwaliśmy je ławeczki wsparcia, żeby właśnie pacjent mógł przyjść, mieć chwilę wytchnienia, ale też żeby poczuł, że jesteśmy, że wspieramy, pomagamy i że może na nas liczyć - dodaje Justyna Dec.
Ławeczki Wsparcia stanęły przy Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej, Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach i przy Narodowym Centrum Onkologii w Gliwicach.