Mowa oczywiście o Taryfie Max Bilet Kolei Śląskich i Metrobiletach GZM. Dzięki ofercie podróżni mogą podróżować pociągiem, autobusem i tramwajem po GZM bez konieczności kupowania kilku biletów.
Zintegrowane bilety to duże ułatwienie dla pasażerów także w trakcie trwającej przebudowy Katowickiego Węzła Kolejowego, którą prowadzi PKP PLK – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Oferta wystartowała pilotażowo 1 marca 2024 roku i okazała się sukcesem. W ciągu niecałych 10 miesięcy skorzystało z niej 27 tys. podróżnych. Dlatego zapadła decyzja, by akcję przedłużyć na kolejny rok.
Siatka połączeń w ramach wspólnego biletu Kolei Śląskich, GZM i Polregio
i
Taryfa Max Kolei Śląskich i Metrobilety GZM. Cennik
Do wyboru są cztery rodzaje imiennych biletów miesięcznych Taryfa Max Bilet Kolei Śląskich oraz ich odpowiedników, 30-dniowych Metrobiletów GZM. Ceny biletów u obu przewoźników są te same, ale w przypadku zakupu w Kolejach Śląskich pasażerowie mają do dyspozycji pełny wybór ustawowych zniżek (od 37 do 93 procent).
Poniżej prezentujemy cennik zintegrowanych biletów:
- na jedno miasto - 119 zł
- na dwa miasta - 149 zł
- na trzy do sześciu miast - 189 zł
- bilet sieciowy, który pozwala na podróże po całej Metropolii to koszt 249 zł
- bilet 24-godzinny o nazwie Metrobilet kosztuje 24 zł
Bilety z Taryfy Max Bilet są dostępne w kasach Kolei Śląskich, biletomatach, kanałach online oraz w pociągach u drużyn konduktorskich.
Skąd pomysł wspólnego biletu w GZM?
Pomysł wprowadzenia do oferty przewoźników jednego biletu na podróż po całej Metropolii nie jest nowy. Pasażerowie upominali się o taką możliwość od dawna. Za takim rozwiązaniem przemawia specyfika regionu – na niewielkiej przestrzeni istnieje kilkanaście dużych miast. Wielu mieszkańców Śląska i Zagłębia podróżuje do pracy do sąsiedniego miasta albo i dalej.
Jak podkreślał w marcu Jakub Chełstowski, ówczesny marszałek województwa śląskiego wspólny bilet ma być realną oszczędnością dla portfeli podróżnych. - Wspólny bilet, integrujący ofertę Zarządu Transportu Metropolitalnego, Kolei Śląskich i Polregio na terenie aglomeracji to także większa możliwość wyboru środka transportu dla pasażerów, którzy nie muszą porównywać ofert każdego z przewoźników, by komfortowo i bezpiecznie dotrzeć do celu - mówił.
Bytomski neon wrócił do życia. To on witał podróżnych na bytomskim dworcu PKP
