PKP odpowiada na pytania mieszkańców
W Katowicach trwa gigantyczna przebudowa katowickiego węzła kolejowego. Jest to największa inwestycja kolejowa w historii regionu. Przebudowa budzi spore emocje wśród mieszkańców, głównie z powodu hałasu i ogromnych utrudnień drogowych spowodowanych zamknięciem wiaduktów - w ramach inwestycji do tej pory zamknięto już cztery z sześciu planowanych.
Za inwestycje odpowiada inwestor, którym jest PKP PLK. Całość inwestycji ma kosztować ok. 7 mld zł i jest dofinansowana przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF "Łącząc Europę".
W środę 16 października przedstawiciele PKP PLK i osoby odpowiedzialne za wykonywanie prac spotkali się z mieszkańcami Katowic. Spotkanie miało na celu wyjaśnienie podstawowych zagadnień dotyczących przeprowadzanej przebudowy, a w drugiej części odpowiadano na pytania mieszkańców. Podczas spotkania kompleksowa odpowiedź na wszystkie, często trudne, zapytania mieszkańców nie była możliwa, dlatego PKP PLK opublikowało komunikat, w którym zawarto wyjaśnienia najbardziej nurtujących mieszkańców kwestii.
Zobacz zdjęcia z rozpoczęcia remontu wiaduktu w Katowicach na ul. Granicznej
Polecany artykuł:
Jak długo potrwają prace?
PKP poinformowało o planowanych datach zakończenia przebudowy poszczególnych wiaduktów. Wiadukt w ciągu ul. Granicznej ma być gotowy w sierpniu 2025 roku, wiadukt w ciągu ul. Mikołowskiej w marcu 2027 roku, wiadukt w ciągu ul. Kłodnickiej w sierpniu 2026 roku, a wiadukt w ciągu ul. Bagiennej we wrześniu 2026 roku.
W Internecie znaleźć można nagranie, na którym pokazane jest, jak przebudowa wiaduktu z XIX wieku wykonywana jest w zaledwie 4 dni. W Katowicach podobne prace mają zająć... dwa lata. PKP wyjaśnia, dlaczego tak szybkie zakończenie prac nie jest możliwe w przypadku prac prowadzonych w Katowicach.
Przede wszystkim zwracają uwagę na to, że przebudowa katowickiego węzła kolejowego to część większej inwestycji - przebudowy całej linii kolejowej. W zakres prac wchodzi modernizacja istniejących torów i obiektów oraz dobudowa dodatkowych torów i budowa nowych przystanków.
- Nowe obiekty zyskają zupełnie nowe parametry, usprawniając tym samym zarówno ruch drogowy, jak i kolejowy. Duży zakres robót, prowadzany jednocześnie w kilku lokalizacjach przy utrzymaniu jak największego natężenia ruchu kolejowego, wymaga tzw. fazowania prac, czyli podzielania na etapy. W dużym uproszczeniu polega ono na prowadzeniu prac na jednym lub kilku torach, przy zachowaniu przejezdności pociągów po pozostałych torach - informuje PKP PLK.
Jak wyjaśniają, prace nie są prowadzone na całej szerokości remontowanego odcinka lub obiektu, a jedynie na jego części. Umożliwia to jednoczesne przeprowadzanie prac oraz kursowanie pociągów i zachowanie maksymalnego możliwego natężenia ruchu kolejowego.
Prace prowadzone są przy jednoczesnym utrzymaniu ruchu kolejowego
Jak wyjaśnia PKP PLK, początkowa faza prac obejmuje roboty związane z demontażem sieci trakcyjnej, torów oraz prace pozwalające na zabezpieczenie konstrukcji, oraz terenu np. przed osuwaniem. Prace prowadzone przy utrzymanym ruchu kolejowym uniemożliwiają wyburzanie obiektów tradycyjnymi metodami i konieczne jest utrzymanie ścisłego reżimu technologicznego – zarówno dla bezpieczeństwa pracowników, jak i pasażerów.
Prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem w sposób powodujący możliwie jak najmniejszą liczbę utrudnień, dlatego, w zależności od etapu i zakresu, prowadzone są w różnych porach dnia.
- Niektóre prace w początkowej fazie robót, wymagają przerwy w ruchu pociągów, dlatego wykonawca realizuje je podczas tzw. nocnych przerwy w ruchu kolejowym. Minimalizując w ten sposób utrudnienia w codziennych dojazdach koleją do pracy czy szkoły - czytamy w komunikacie PKP PLK. - W nocy wykonywane są tylko prace, który z przyczyn technologicznych wymagają całkowitego wstrzymania ruchu kolejowego - dodają.
W porze nocnej wykonywane mają być tylko te prace, których realizacja jest niemożliwa podczas ruchu pociągów za dnia. Prace te nie będą miały stałego charakteru, a jedynie krótkoterminowy.
Czy przejścia pod wiaduktami będą otwarte podczas przebudowy?
Przejście pod wiaduktem na ul. Kłodnickiej zostało najpierw zamknięte, a kilka dni później zostało ponownie otwarte dla pieszych. Jak wyjaśnia PKP PLK, termin umożliwienia przejścia pod wiaduktem wynika z charakteru przeprowadzanych prac.
- Gdy prace pozwalają na zachowanie bezpieczeństwa udostępniamy je dla pieszych, aby ułatwić codzienne przemieszczanie się po mieście. Obecnie przejście udostępnione jest na ok. 30 dni. W czasie realizacji inwestycji, inwestor wspólnie z wykonawca będą udostępniać przejścia w terminach gwarantujących zachowanie bezpieczeństwa - czytamy w komunikacie.
Czemu remonty odbywają się w tym samym czasie, a nie po kolei?
PKP PLK nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego prace przeprowadzane są na wszystkich obiektach w tym samym czasie. Wyjaśniają jednak, że największym wyzwaniem są prace prowadzone przy równoczesnym utrzymaniu ruchu kolejowego, dlatego zastosowano tzw. fazowanie, czyli przeprowadzanie prac na jednym lub kilku torach przy możliwym kursowaniu pociągów na pozostałych.
- Z tego względu ekipy budowlane nie prowadzą prac na całej szerokości remontowanego odcinka/obiektu, a zajmują tylko jego część. Zachowują przy tym pełne procedury bezpieczeństwa w związku z kursującymi obok pociągami. Obiekty nie są wyburzane w całości. To pozwala na zachowanie maksymalnego natężenia ruchu kolejowego, a nie tempa wykonania prac na pojedynczym obiekcie - czytamy w komunikacie.
Jak informuje PKP PLK, w planach są kolejne spotkania z mieszkańcami, które będą poświęcone realizowanej na terenie Katowic inwestycji.