Najnowsze doniesienia o wzroście cen prądu rzucają cień na obietnice rządu o niskich kosztach energii dla gospodarstw domowych w nadchodzącym roku. Wydaje się, że w nowy rok możemy wejść z rekordowymi podwyżkami na rachunkach za prąd. Portal wyborcza.biz przekazuje, że ceny prądu mogą wzrosnąć nawet o 80 procent.
Rząd wycofa się z tarcz antyinflacyjnych? Ceny prądu poszybują
To jednak nie wszystko, co przewidują eksperci. Rząd zapowiedział wycofanie tarcz antyinflacyjnych, co oznacza, że nie planuje już mrożenia cen prądu ani cen ciepła. Ponadto, zerowa stawka VAT na żywność również zostanie cofnięta. To wszystko sprawia, że sytuacja na rynku energetycznym staje się niepewna i niepokojąca.
Jednym z kluczowych momentów, na który trzeba zwrócić uwagę, jest zbliżający się okres składania wniosków taryfowych na 2024 rok przez firmy energetyczne. Grudzień to czas, w którym Urząd Regulacji Energetyki (URE) musi podjąć decyzję w sprawie zatwierdzenia taryf na przyszły rok. Oczekuje się, że dla konsumentów będzie to okres, w którym odczują skutki dwóch kluczowych czynników:
- Po pierwsze, utrzymujące się na wysokim poziomie rynkowe ceny prądu wpłyną na koszty energii dla gospodarstw domowych.
- Po drugie, koniec mrożenia cen prądu, co oznacza brak kontroli cenowej ze strony rządu, może skutkować jeszcze większymi podwyżkami.
Obecnie ceny energii elektrycznej w Polsce są już jednymi z najwyższych w regionie. Dla wielu gospodarstw domowych to ogromne obciążenie finansowe, które może znacząco wpłynąć na budżety rodzin. Spodziewane podwyżki cen prądu tylko pogłębią ten problem.
Ceny prądu 2024. Ile wyniosą podwyżki?
Jak przekazuje portal wyborcza.biz według najnowszych prognoz Forum Energii, cena prądu dla gospodarstw domowych w 2024 roku wyniesie około 1,57 zł za 1 kWh. To ostateczna kwota, którą klienci znajdą na swoich fakturach, uwzględniając zarówno opłaty za dostawę energii, jak i za dystrybucję.
Niestety, jest to informacja niepokojąca dla odbiorców, ponieważ jest to znacznie wyższa cena w porównaniu z wcześniejszymi prognozami. Ireneusz Kulka, ekspert ds. rynku energetycznego z firmy EDP, jeszcze wiosną szacował, że cena prądu w 2024 roku nie przekroczy 1,5 zł za kWh. Jednak z prognoz Forum Energii wynika, że 1 kWh może nas kosztować prawie 1,6 zł.
Składka ma być podzielona na dwie główne kategorie: 0,9 zł zostanie przeznaczone na koszty związane z dostawą energii, pozostałe 0,67 zł będą stanowić koszty dystrybucji.
To oznacza, że konsumenci mogą spodziewać się podwyżek na poziomie aż 80 procent w porównaniu z obecnymi cenami prądu. Po ostatniej obniżce cen prądu o 5 procent, dokonanej przez Jacka Sasina, płacimy średnio 0,85 zł za kWh.
i
