Jaki los czeka Górnik Zabrze?
21 lutego zapisze się w historii Górnika Zabrze jako jeden z najczarniejszych dni dla klubu. Prezes i właściciel - Bogdan Kmiecik opublikował oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o poważnych dla klubu zmianach.
Po wielu latach zaangażowania i poświęcenia dla Handball Górnik Zabrze, podjąłem jedną z najtrudniejszych decyzji w swoim życiu. Z końcem sezonu 2024/2025 przestanę finansować klub. To decyzja, którą długo rozważałem, walcząc sam ze sobą, bo Górnik to dla mnie coś więcej niż drużyna. To pasja, to miłość do piłki ręcznej, to kawał mojego życia - przekazał w oświadczeniu.
Jak wyjaśnia w dalszej części oświadczenia Kmiecik, przejmując klub wierzył, że uda się go prowadzić, a przy tym go rozwijać i dawać kibicom radość. - I choć była to droga pełna wyzwań, udało nam się osiągnąć naprawdę wiele. Cztery brązowe medale mistrzostw Polski, triumf w Pucharze Superligi, awans do TOP 16 Ligi Europejskiej, gra naszych zawodników z orzełkiem na koszulce na mistrzostwach Europy i świata – to chwile, które zostaną ze mną na zawsze - dodaje.
To koniec piłki ręcznej w Zabrzu?
Prezes Kmiecik w dalszej części pisma oznajmił, że przez lata finansował klub z własnej kieszeni. - Wierzyłem, że tak trzeba, bo jeśli się kocha, to daje się z siebie wszystko. Robiłem to nie dla zysków i nie dla rozgłosu, ale dlatego, że czułem odpowiedzialność. Wierzyłem, że sport tak nierozerwalnie związany z miastem powinien mieć swoje miejsce w Zabrzu, a jego mieszkańcy zasługują na drużynę, którą mogą wspierać, z której mogą być dumni.
Właściciel klubu wyjaśnił także,że decyzja o rezygnacji nie została podjęta z dnia na dzień. Całemu procesowi towarzyszyło wiele rozmów, przemyśleń i nieprzespanych nocy. - Serce mówiło jedno, rozum podpowiadał drugie. Ostatecznie, to właśnie rozum wziął górę - podkreślił.
Bogdan Kmiecik podziękował również wszystkim, którzy pomagali w prowadzeniu klubu - zawodnikom, trenerom, pracownikom i kibicom. - To Wasze wsparcie, Wasza wiara, Wasza pasja, Wasz doping z trybun sprawiały, że to wszystko miało sens.
Chcę, żeby Górnik miał przyszłość. Chcę, żeby ktoś, kto ma wizję i energię, przejął ten klub i dał mu szansę dalej się rozwijać. Mam nadzieję, że będzie to w Zabrzu, ale jeśli los zdecyduje inaczej, wierzę, że w innym miejscu klub też znajdzie swój dom - podsumował Bogdan Kmiecik.
