Policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców ustalili, że w siłowni w Gliwicach może dojść do poważnej bijatyki między zwolennikami zwaśnionych grup. Do ataku miało dojść wieczorem, gdy kibice piłkarscy Piasta Gliwice przeprowadzali swój trening. Nalot mieli przeprowadzić kibice Górnika Zabrze, ROW Rybnik i GKS Katowice. Młodzi bandyci uzbrojeni w niebezpieczne przedmioty przyjechali na parking przed siłownią i już szykowali się do akcji. Mieli ze sobą maczety i trzonki siekier.
Co się wydarzyło w czasie porachunków pseudokibiców?
Informacja o planowanym ataku została przekazana do Centrum Operacyjnego KWP w Katowicach oraz gliwickim policjantom i mundurowym z katowickiego oddziału prewencji, którzy od razu ruszyli we wskazany rejon, aby zapobiec napaści i starciu pomiędzy pseudokibicami.
Policjanci z komendy miejskiej i wojewódzkiej w Katowicach zablokowali drogi wyjazdowe z parkingu, na którym pseudokibice zostawili swoje samochody. Kiedy mężczyźni zorientowali się, że na miejscu są policjanci, usiłując uniknąć legitymowania, próbowali zbiec do swoich samochodów i odjechać.
Jeden z pojazdów chcąc wyjechać z parkingu, próbował potrącić policjanta.
Na szczęście szybka reakcja kryminalnego zapobiegła tragedii, a dwóch mężczyzn z samochodu zostało zatrzymanych.
Zobacz zdjęcia z akcji w Gliwicach
Kogo zatrzymali policjanci?
W trakcie policyjnych działań zatrzymany został również pseudokibic jednego z śląskich klubów piłkarskich, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Pozostali pseudokibice zostali wylegitymowani.Podczas kontroli pojazdów policjanci znaleźli w nich niebezpieczne narzędzia, w postaci maczet, trzonków siekier, rakietnic oraz sprzęt do sztuk walki, jak np. ochraniacze zębów i rękawice do mieszanych sztuk walk.
Kliku z mężczyzn było już wcześniej notowanych w związku z przestępczością pseudokibiców.
Szybka wymiana informacji i zdecydowane działania zapobiegły chuligańskiej napaści, a być może nawet tragedii.