Pomnik Powstańców Śląskich w Katowicach został zabytkiem
Na początku tego roku Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach poinformował o wszczęciu procedury wpisania Pomnika Powstańców Śląskich do rejestru zabytków. Kilka tygodni później na miejscu odbyły oględziny.
Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadła w poniedziałek 19 lutego.
Założenie pomnikowe jest w dobrym stanie wizualnym i na bieżąco utrzymywane, ogólnodostępne. Stanowi dzieło minionej epoki, jako monumentalne założenie pomnikowe, które jest niezwykle ważne dla miasta i regionu ze względu na swoją wartość architektoniczną i historyczną. Jest wybitnym dziełem architektoniczno-rzeźbiarskim – napisał w uzasadnieniu decyzji Łukasz Konarzewski, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, cytowany przez PAP.
Do rejestru zabytków nieruchomych wpisano pomnik oraz sztucznie usypaną skarpę, na której został usytuowany wraz z półkolistą ścianą bastionu oraz rozległym placem wyłożonym granitem i murkiem z napisem "Warszawa Powstańcom Śląskim".
Zobacz, jak wygląda nowy park w Katowicach:
Jak powstał Pomnik Powstańców Śląskich w Katowicach?
Pomnik Powstańców Śląskich znajduje się przy al. Wojciecha Korfantego, w parku Powstańców Śląskich, w pobliżu ronda gen. Jerzego Ziętka. Notabene to właśnie gen. Ziętek jako ówczesny wojewoda śląski zabiegał o dofinansowanie tego przedsięwzięcia. Ostatecznie monument został ufundowany przez społeczeństwo Warszawy jako dar dla ludności Górnego Śląska.
Uroczyste odsłonięcie pomnika odbyło się 1 września 1967 roku. Wybudowano go miejscu cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej, których mogiły przeniesiono do parku Tadeusza Kościuszki.
Autorami projektu byli rzeźbiarz prof. Gustaw Zemła i architekt Wojciech Zabłocki. Pomnik ma formę trzech orlich skrzydeł symbolizujących trzy powstania śląskie z lat 1919-1921. Pomiędzy nimi umieszczono znicz, a teren wokół wyłożono granitową kostką. Stalowa konstrukcja waży 60 ton i została odlana w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych.
Pierwotnie na pionowej skarpie od strony ronda widniały napisy z miejscami powstańczych pól bitewnych, jednak zostały one skradzione podczas budowy Drogowej Trasy Średnicowej. Napisy wróciły na skarpę po interwencjach mieszkańców w 2017 roku.